Chodzi między innymi o sposób usuwania asfaltowej nawierzchni z rozbieranej nitki wiaduktu. Powinnna ona trafić do magazynów ZDM, tymczasem posłużyła do łatania dziur i utwardzania poboczy.
Wiceprezes PIM, odpowiedzialnych za rozbiórkę, zapytany o to odpowiedział dziennikarzom:
- Zapewniam, że materiał trafi tam, gdzie ma. Proszę mi nie wchodzić w technologię na budowie - mówi Skałecki.
Czytaj więcej:
Wcześniej w sieci opublikowany został film, na którym widać było jak operator koparki rozbija część estakady. Duży fragment jezdni runął na ziemię w niekontrolowany sposób.
Taki sposób prowadzenia prac rozbiórkowych skrytykował wówczas Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
- W taki sposób nie powinny odbywać się roboty - tłumaczył. Inspektor na miejscu rozbiórki stwierdził także inne uchybienia.
Zobacz :
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?