- Chodziło o wymianę doświadczeń i możliwość zaprezentowania przebiegu polskich przygotowań do Euro 2012 - mówi Zbigniew Talarczyk z biura Euro 2012. - Ważne było też zaprezentowanie projektów społecznych, takich jak krewni Euro czy ambasadorzy Euro.
Jak podkreślali goście, w przygotowaniach idziemy "krok w krok". Jednak finansowo, Polska jest w znacznie lepszej sytuacji niż Ukraina.
- Choć turniej organizujemy razem jesteśmy w innym położeniu niż Polska - podkreślał Arsen Popel, zastępca dyrektora departamentu ds. Euro w Kijowie. - Bo nie jesteśmy w Unii Europejskiej więc z pewnych pieniędzy nie możemy korzystać - mówił.
I podkreślał, że wśród mieszkańców zdania są podzielone. Część osób pyta dlaczego inwestujemy w infrastrukturę, a nie na przykład w podniesienie wysokości emerytur.
Ukraińska delegacja odwiedza wszystkie polskie miasta, w których odbędą się mecze Euro 2012.
Więcej filmów w serwisie Głos.TV:
Poznań. Kto zbuduje spalarnię
Gniezno. 30 lat Klubu Plastyka Amatora
Kurt Scheller uczył gotowania
Portrety i monety na placu Wolności
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?