Zobacz film: Strefa kibica na placu Wolności
– Tutaj będziemy organizować strefę kibica – mówi Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. – Taką informację przekażemy do UEFA, która także to miejsce wskazuje, jako wariant najbardziej pożądany.
Przy ocenie poszczególnych lokalizacji brano pod uwagę m.in.: dostępność komunikacji, bezpieczeństwo, uciążliwość dla mieszkańców, atrakcyjność i reputację miejsca oraz wpływ otoczenia na strefę kibica.
– Za pl. Wolności przemawiają: dobra dostępność miejsca, fakt, że jest ono atrakcyjne wizerunkowo, turystycznie i interesujące dla sponsorów, którzy mogą wyeksponować reklamy, nie ma konieczności podziału sił policyjnych (jedna grupa na pl. Wolności i Starym Rynku) – wymienia prof. Jacek Żak. – Minusem jest znacząca uciążliwość dla mieszkańców, jeżeli realizowane będą scenariusze II oraz III, czyli gdy na placu będzie 20 tys. osób, co jest najbardziej prawdopodobne lub 35 tys. kibiców.
Prezydent zapowiada, że będą w tej sprawie prowadzone rozmowy z mieszkańcami. Gdy-by strefa działała na MTP, z pewnością nie dałaby się tak we znaki poznaniakom. Jednak koszty organizacji byłyby zdecydowanie wyższe. – Wadą MTP jest także to, że mogłaby powstać tutaj piękna strefa, a ludzie i tak bawiliby się na pl. Wolności – mówi Grobelny. – Takie przypadki UEFA już miała.
Jego zdaniem, strefa nie będzie codziennie cieszyć się dużą popularnością. Scenariusz pesymistyczny zakłada obecność 5 tys. osób. Wtedy strefa ograniczyłaby się tylko do płyty placu. W przypadku 20 tys. kibiców ta przestrzeń objęłaby już okoliczne ulice i chodniki. Maksymalnie zakłada się wyłączenie części Alej Marcinkowskiego.
– Organizacja strefy to wydatek około 20 mln zł – mówi Katarzyna Parysek z Urzędu Miasta. – Koszty poniosą miasto i UEFA.
Prezydent liczy, że część funduszy miasto pozyska od sponsorów, osób, które będą prowadzić działalność na terenie strefy. Ile dołoży federacja piłkarska, jeszcze nie wiadomo. Podobnie trudno jest oszacować koszty. Ich wysokość związana jest przede wszystkim z zapewnieniem bezpieczeństwa.
– Podczas imprezy podwyższonego ryzyka, a takiej należy się spodziewać, na każde 200 osób, które mają bawić się w strefie kibica, musi być 15 ochroniarzy – wyjaśnia Michał Prymas, dyrektor poznańskiego Biura Euro 2012.
Strefa kibica pod patronatem UEFA będzie działać przez cały turniej, podczas spotkań rozgrywanych we wszystkich miastach Euro – trzy godziny przed pierwszym meczem danego dnia i godzinę po ostatnim. Zostanie ona ogrodzona. Powstaną bramki wejściowe, gdzie będą kontrolowane bagaże. Wewnątrz zbudowana zostanie scena, na której zaprezentują się artyści, bo miasto jest zobowiązane przygotować program artystyczny na 24 dni trwania mistrzostw. Przepisy sanitarne nakładają wymóg ustawienia toalet – jednej na 100 osób.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?