Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

EURO 2012: Z Grekami Rosja zagra jak u siebie

Tomasz Dębek
Oczy całej Polski będą w sobotę zwrócone na Wrocław, ale dla układu sił w grupie A ważne będzie również spotkanie Grecja –_Rosja. Faworyt jest jeden. Za złotówkę postawioną na zespół Dicka Advocaata można od bukmacherów dostać około 1,70 zł. Remis wycenia się na 3,50_zł, a wygraną Greków na 5 zł.

Po remisie z Polską i porażce z Czechami nastroje wśród greckich kibiców nie są dobre. – Wierzę w cuda, ale Rosja musi ten mecz wygrać. Jeśli nasi piłkarze zagrają tak jak ostatnio, przegramy 0:5 – mówi nam Ieras_mus, który przyjechał na Euro aż z Australii. – Nie poddajemy się łatwo. Na pewno Grecy będą chcieli wygrać. Zwycięstwo jest mało prawdopodobne, ale możliwe – dodaje, już z większym optymizmem.

Czytaj także: EURO: Polska-Czechy: internauci gotowi na sobotni bój [ZDJĘCIA]

Do awansu z pierwszego miejsca bez oglądania się na Polaków i Czechów nasi wschodni sąsiedzi potrzebują trzech punktów. Nawet remisując wyjdą z grupy, ale wtedy będzie się liczył rezultat z drugiego meczu. Greków zadowala tylko zwycięstwo. W Rosji panuje spory optymizm. Ankieta przeprowadzona wśród mieszkańców tego kraju wykazała, że 27 proc. Rosjan widzi ich Sborną w finale (12 proc. typuje wygraną). Zaledwie 6 proc. badanych stwierdziło, że Rosja w ogóle nie wyjdzie z grupy. Oczekiwania są więc ogromne.

Siergiej Owczinnikow, trener bramkarzy rosyjskiej kadry, również jest pewny siebie. – Czego można oczekiwać od meczu z Grecją? Zwycięstwa. Każdy rozumie zadanie, które stoi przed nami – twierdzi były bramkarz m.in. Lokomotiwu Moskwa i FC Porto w rozmowie z „Sowieckim Sportem”.

Czytaj także: Euro 2012: W sobotę mecz o awans. Wygramy z Czechami? [SKOMENTUJ]

Nieco ostrożniejszy jest Roman Pawluczenko. – Nie raz graliśmy z Grekami. To twarda, ostro walcząca drużyna, która potrafi sprawić problemy każdemu. Myślę, że nadchodzący mecz będzie jeszcze trudniejszy niż te z Czechami i Polską. Zagramy o wyjście z grupy i potrzebujemy zwycięstwa tak samo jak oni. Dlatego można powiedzieć, że faza play off zacznie się dla nas już w sobotę – twierdzi napastnik w rozmowie na oficjalnej stronie internetowej Rosyjskiej Federacji Piłkarskiej.

Dziennik „Sowiecki Sport” informuje, że na trybunach Stadionu Narodowego w Warszawie w sobotę może zasiąść nawet 30 tys. Rosjan. „Z powodu kryzysu gospodarczego Grecy nie wykupili swojej puli biletów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po raz pierwszy w historii stadion podczas wyjazdowego spotkania naszej reprezentacji w trzech czwartych wypełnią rosyjscy kibice” – twierdzi gazeta.

Poradnik kibica: Wszystko co chcesz wiedzieć o EURO w Warszawie

W kraju naszych wschodnich sąsiadów nie cichną również echa awantur po meczu z Polską. „Polska w ten wieczór gra we Wrocławiu, jednak osiłkowie, którzy napadli na rosyjskich obywateli, pozostaną w Warszawie” – ostrzega „Sowiecki Sport”. „Nasze kraje mają bogatą historię politycznej konfrontacji. Organizatorzy turnieju powinni poświęcać szczególną uwagę takim meczom. Polskie władze zapewne nie powinny były zezwalać na marsz rosyjskich fanów. Chciały jednak być wyjątkowo gościnne. Kultura kibicowania w Europie Wschodniej, w tym w Rosji, najwyraźniej gościnności nie dopuszcza” – dodaje dziennik „Wiedomosti”.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto