MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Fabryka goli

[email protected]
Bartosz Ślusarski, Piotr Reiss i Rafał Grzelak rozbili obronę Polkowic. Fot. W. Wylegalski
Bartosz Ślusarski, Piotr Reiss i Rafał Grzelak rozbili obronę Polkowic. Fot. W. Wylegalski
Kolejorz wreszcie się rozstrzelał. Dwie wysokie wygrane w lidze oraz w Pucharze Polski, sprawiły, że kibice Lecha są już niemal pewni, że Czesławowi Michniewiczowi udało się dokonać przełomu i w wynikach, i w grze ...

Kolejorz wreszcie się rozstrzelał. Dwie wysokie wygrane w lidze oraz w Pucharze Polski, sprawiły, że kibice Lecha są już niemal pewni, że Czesławowi Michniewiczowi udało się dokonać przełomu i w wynikach, i w grze zespołu. Jak on tego dokonał? - zastanawiają się sympatycy poznańskiej drużyny.

Dobre przygotowanie

- Widać, że dobrze przygotowaliśmy się do tych dwóch pojedynków - mówi trener. Ważnym etapem tych przygotowań był rozegrany w ubiegły wtorek sparing z grającą w klasie okręgowej Kotwicą Kórnik. Lech zdobył w tym towarzyskim pojedynku aż 19 goli.

- Można podziękować rywalom, że zechcieli pełnić rolę worka treningowego. Nie każdy godzi się rozegrać takie spotkanie, wiedząc, iż grozi mu pogrom. Po tym meczu moi zawodnicy znowu poznali ,,smak’’ bramek. Mnie najbardziej podobało się, że nawet prowadząc różnicą 14 goli nie zamierzali pasować - stwierdził szkoleniowiec.
Najważniejsze jednak, że akcje, które lechici ćwiczyli w pocie czoła na zgrupowaniach w Drzonkowie i w Skrzynkach przynosiły powodzenie nie tylko w meczu z amatorami z Kórnika, ale również z beniaminkami ekstraklasy Górnikami z Łęcznej oraz Polkowic.

- Obserwowałem tę drużynę zanim objąłem funkcję trenera. Wiedziałem, że jest ona stworzona do gry ofensywnej. Taki sposób grania odpowiada też i piłkarzom, i kibicom. Zdobyliśmy kilka naprawdę ładnych bramek, rozegraliśmy kilkanaście dobrych, szybkich akcji z pierwszej piłki. Chcielibyśmy także w następnych spotkaniach prezentować taki styl gry - mówi Michniewicz.
Lech przełamał granicę niemocy, ale to również wynik tego, że niemal u wszystkich piłkarzy widać wyraźny wzrost formy. Kluczową postacią w środkowej linii staje się Piotr Świerczewski, bardzo udany powrót po kontuzji zanotował Krzysztof Piskuła.

- Ma świetny przegląd sytuacji i dobrą technikę. Na razie jednak nie starcza mu jeszcze sił na pełne 90 minut gry. W najbliższym meczu z Polonią w Warszawie najprawdopodobniej nie zagra od pierwszej minuty, ale pokazał, że jest bardzo wartościowym rezerwowym i na pewno swoją szansę otrzyma - ocenia ,,Zenka’’ szkoleniowiec.

Bohaterami są napastnicy

Bohaterami ostatnich spotkań okazali się jednak napastnicy. Piotr Reiss strzela tak jakby wykupił abonament na zdobywanie goli, a Damian Nawrocik czaruje kibiców świetnymi podaniami i dryblingami. We wtorek udało mu się wreszcie swoją dobrą grę ukoronować pierwszym golem, ale musiał opuścić boisko tuż po przerwie z powodu kontuzji.

- Na szczęście uraz Damiana nie jest groźny. Ma lekko naciągnięty mięsień przywodziciela, więc do meczu z Polonią powinien być gotowy do gry. Nasz atak to jednak nie tylko Nawrocik i Reiss. Również Ślusarski, choć wychodzi z ławki rezerwowych regularnie trafia do siatki. Cieszę się, że ich rywalizacja przynosi nam bramki. ,,Ślusarzowi’’ wyrósł groźny konkurent i to zdopingowało go do lepszej gry. Obaj zrozumieli, że pracują dla dobra drużyny i przed nikim nie zamykam drzwi do podstawowej jedenastki. Dziś od pierwszej minuty wychodzi Damian, ale szybko sytuacja może się zmienić - mówi o swoich młodych snajperach szkoleniowiec Lecha.

Czesław Michniewicz
trener Lecha

Kogo chciałbym wylosować w półfinale Pucharu Polski? Myślę, że wszyscy rywale są trudni. Teoretycznie najsłabsza w tym gronie wydaje się Jagiellonia, ale to czołowy zespół II ligi i na własnym boisku jest groźna dla wszystkich. Choć ostatnio Lech nie ma dobrego bilansu w spotkaniach z Dospelem Katowice, to jednak mimo wszystko wolałbym zespół Jasia Żurka niż Legię.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto