Fascynujący świat rodziny Madrazo

Prezentowana w Galerii Malarstwa i Rzeźby przy  Al. Marcinkowskiego wystawa jest niezwykła z kilku powodów. Po raz pierwszy w Polsce daje możliwość poznania historii rodu dziewiętnastowiecznych hiszpańskich artystów, którzy nie tylko wywarli ogromny wpływ na hiszpańską sztukę, ale byli także obywatelami świata – zarówno jako malarze, jak i notable życia publicznego.

- Dzięki tej wystawie nasza publiczność uzyska dostęp do bardzo ciekawego rozdziału sztuki europejskie wieku XIX – zapowiada prof. Wojciech Suchocki, dyrektor poznańskiego Muzeum Narodowego. – Przedstawiamy co ród malarski Madrazo znaczył w malarstwie hiszpańskim tego czasu, ale także w kontaktach z najważniejszymi środowiskami artystycznymi: rzymskim i paryskim.

Protoplasta rodu José de Madrazo Agudo ożenił się z Izabelą, córką polskiego malarza Tadeusza Kuntza.
- To było małżeństwo, które dało początek paru generacjom malarzy i artystów w rodzinie – wyjaśnia Carlos Gonzáles López, jeden z trzech kuratorów poznańskiej wystawy. - Od tej postaci rozpoczyna się saga rodu Madrazo związana z Polską, a obok nazwiska Madrazo pojawia się nazwisko Kuntz.

To oczywiście za sprawą hiszpańskiej tradycji, która nakazuje aby kobiety nie zmieniały po ślubie nazwisk, a dzieci miały dwa nazwiska – pierwsze po ojcu, drugie po matce.

Ostatnie przygotowania do niedzielnego otwarcia wystawy

Inny polski wątek związany jest z Poznaniem – z hrabią Atanazym Raczyńskim. W połowie XIX wieku był on na placówce dyplomatycznej w Madrycie i tam poznał Federico de Madrazo Kuntza.
- Znajomość ta zaowocowała nie tylko portretem, który Frederico namalował Atanazemu Raczyńskiemu, ale także licznymi kontaktami z artystą, kontynuowanymi później, już po zakończeniu dyplomatycznej misji – wyjaśnia prof. Suchocki.

Portret, który Frederico de Madrazo Kuntz namalował Atanazemu Raczyńskiemu, który jest własnością fundacji im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym oczywiście możemy na poznańskiej wystawie oglądać.

- Frederico stał się jednym z najbardziej znanych portrecistów w XIX wieku w Madrycie – opowiada Piotr Michałowski, polski kurator wystawy. – Znany był jako malarz, który portretował wszystkie znakomitości, członków dworu hiszpańskiego, ale też jako znawca sztuki i doskonały muzealnik.

José de Madrazo Agudo i jego syn Federico de Madrazo Kuntz byli dyrektorami Real Museo de Pinturas y Esculturas (Królewskiego Muzeum Malarstwa i Rzeźby), a dziś Museo del Prado. Obu powoływano na stanowisko pierwszego malarza nadwornego, obaj byli  dyrektorami Real Academia de San Fernando (Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych San Fernando).

Na wystawie "Madrazo. Ród Malarzy"

Kolekcja do tej pory pokazywana była w madryckim klasztorze Comendadoras de Santiago, w Rzymie – w Real Academia de Espańa oraz w Alcalá de Henares w Hospital de Santa María La Rica. Po poznańskiej ekspozycji możliwe, że trafi jeszcze do Muzeum Narodowego w Gdańsku (aktualnie trwają rozmowy na temat udostępnienia wystawy). Później na stałe będzie prezentowana w Alcalá de Henares i nie będzie już podróżować po świecie.

- Kolekcja stała się własnością Comunidad de Madrid, Autonomicznego Regionu Madrytu w wyniku pewnych rozliczeń podatkowych rodziny z władzami – wyjaśnia Monserrat Martí Ayxelá, kuratorka wystawy. – W pewnym momencie rodzina postanowiła przekazać kolekcje władzom. Była ona później uzupełniana. W Polsce wystawa pokazywana jest pod nazwą „Madrazo. Ród malarzy”, natomiast w Hiszpanii prezentowana była jako „Świat rodziny Madrazo”.

Także dlatego, że postaci na obrazach w dużej części przedstawiają członków rodziny i zawsze były własnością rodziny.

Wystawa znalazła się w Poznaniu dzięki pomocy Carlosa Gonzálesa Lópeza, który tak uzasadnia swoje zaangażowanie w organizację ekspozycji:
- Parę lat temu otwierałem w Poznaniu Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej za propagowanie polskiej kultury w Hiszpanii. Po pokazaniu polskiego malarstwa w Hiszpanii uważałem za swój obowiązek, żeby coś równie wartościowego z hiszpańskiego malarstwa pokazać w Polsce.

Od prawej: Monserrat Martí Ayxelá, Carlos Gonzáles López, Teresa Komorowska, Wojciech Suchocki, Piotr Michałowski

Wystawę będziemy mogli oglądać w Muzeum Malarstwa i Rzeźby w poznańskim Muzeum Narodowym od godz. 12 w niedzielę, 12 grudnia 2010 (wtedy odbędzie się jej uroczysty wernisaż) do końca stycznia 2011. Honorowymi patronami wystawy są Fransisco Fernández Fábregas, Ambasador Królestwa Hiszpanii w Polsce oraz Bogdan Zdrojewski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ekspozycji towarzyszy niezwykle starannie wydany i bogato ilustrowany katalog z tekstami kuratorów wystawy o historii rodu Madrazo, o związkach Atanazego Raczyńskiego z Frederico de Madrazo Kuntzem oraz o malarstwie Tadeusza Kuntza.

Podobnie jak w przypadku innych wystaw prezentowanych w Muzeum Narodowym w Poznaniu, także i ekspozycja Madrazo. Ród malarzy wzbogacona będzie o cykl wykładów poświęconych sztuce portretowej, kulturze hiszpańskiej, związkom rodziny Madrazo z Polską oraz  kolekcjonerowi Atanazemu Raczyńskiego. Pierwszy wykład już w następną sobotę, 18 grudnia. O godz. 12.00 Piotr Michałowski opowie o kontaktach Atanazego Raczyńskiego i Federico de Madrazo Kuntza – w dwóch aspektach: portrecista i model, oraz kolekcjoner i znawca sztuki. Informacji o pozostałych wykładach i spotkaniach znajdziesz w naszym dziale Dzieje się.

Wkrótce na MM Moje Miasto Poznań więcej o wystawie Madrazo. Ród malarzy oraz o związkach Atanazego Raczyńskiego i Federico de Madrazo Kuntza.

Plac Wolności – tu kiedyś tętniło życie! To kolejna wystawa przygotowana przez Muzeum Historii Miasta Poznania, która zobaczyć musi każdy, kto chce nazywać się poznaniakiem. Ekspozycję „Plac Wolności” możemy oglądać w Ratuszu.

To przy placu Wolności występował Paganini W Poznaniu jest około 20 różnych placów, ale tylko jeden z nich może pochwalić się tak barwną historią, jak plac Wolności.

Skarby ze 100 lat naszej opery na wystawie! Puchar od Stalina, rysunki T. Kantora, kostiumy Z. Wierchowicz - to wszystko można zobaczyć na wystawie 100-lecia Teatru Wielkiego.