Publiczność się śmieje, bo przecież z wierzchu pokazywane nam sytuacje są zabawne: gra w klasy, wspomnienie dzieciństwa, wyśmiewający głównego bohatera rówieśnicy. Im głębiej jednak zanurzamy się w postać głównego bohatera, tym robi się mniej zabawnie. I chociaż nie pozwala on nam się poznać do końca, wciąga nas w gęstą nić swojego zmęczonego umysłu, swoich lęków, paranoi, wspomnień, seksualnych urojeń.
W oszczędnej scenografii, głównemu bohaterowi towarzyszy kobieta – nie odzywa się jednak, jest milczącą towarzyszką, dodatkiem, rekwizytem – niczym ubrany manekin.
Z każdą kolejną minutą przedstawienia dziwiło, że znalazł się on w repertuarze Festiwalu Teatrów Tańca - przypominał on bowiem bardziej monodram niż taneczne przesłanie, do których zapewne przyzwyczajeni są bywalcy teatrów tańca. I właściwie oprócz powtarzających się spazmatycznych ruchów głównego bohatera oraz jego nieudolnych prób „poderwania się” do lotu, niczym tytułowy Ikar, publiczność nie doświadczyła innych przejawów ruchu scenicznego, który pozwalałby snuć interpretacyjne wycieczki.
Były za to słowa. Umieszczone w ustach głównego bohatera fragmenty tekstów: Małgorzaty Magnuskiej "Wywiad z Jerzym Kosińskim", Wisławy Szymborskuej "Terrorysta, on patrzy", Wladimira Britaniszski "Krzyk wron", Sylvii Plath z "Dzienników" pobrzmiewały na przemian z głośną współczesną muzyką.
Kim więc jest Ikar? Pisarzem? Bohaterem swojej własnej książki? Jak kończy się jego historia? Umiera? A może powraca ciągle żeby przeżywać plątające się ze sobą wydarzenia z pogranicza jawy i swoich własnych fantasmagorii?
Pytania te pozostają bez odpowiedzi.
Przeczytaj także: |
Sprawdź, jakie spektakle możesz jeszcze zobaczyć w ramach IV Międzynarodowego Festiwalu Teatru Tańca |
**czwartek - 20 sierpnia**| piątek - 21 sierpnia | sobota - 22 sierpnia**
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?