Finowie kupili Metalplast

Zarówno pracownicy obornickiego ,,Metlaplastu’’, jak i samorządowcy liczą
na rozwój firmy pod nowymi rządami. Zakład kupiła fińska korporacja Ruuki.

Obornicki ,,Metalplast’’ – lider na polskim rynku w produkcji płyt warstwowych ma nowego właściciela. Firmę przejęła fińska korporacja Ruukki, która dostarcza komponenty, systemy i kompleksowe rozwiązania dla budownictwa i przemysłu maszynowego.

Bezpieczeństwo w cenie

- Zaangażowanie się Finów oznacza bezpieczeństwo i stabilizację dla firmy i dla pracowników – powiedział się na konferencji prasowej jeden z polskich dyrektorów ,,Metalplastu’’ Piotr Gębicki: Udziały Ruukki w obornickich ,,płytach’’ wynoszą już w tej chwili blisko 70 procent. Firma przejmie także do końca czerwca należące do Skarbu Państwa pozostałe udziały, a w konsekwencji całkowitą kontrolę nad przedsiębiorswem. Obecnie rozpoczął się proces łączenia obu struktur – koncernu Ruuki i, ,,Metlaplastu’’, który ma potrwać 90 dni. Pracuje nad tym zespół specjalistów. Dostosowane muszą być m. in. systemy informatyczne i finansowo-księgowe. Co najważniejsze dla pracowników – nie ma być zwolnień. Tak przynajmniej wstępnie zapewnił podczas konferencji dyrektor generalny fińskiego koncernu Sakari Tamminen. – Chcemy się rozwijać, chcemy produkować, ale efektywnie, z uzasadnieniem ekonomicznym. Metalplast ma w Europie swoja renomę i markę, to dobra firma i my to doceniamy. Na razie jednak nie chciałbym składać żadnych obietnic ani deklaracji. Myślę, że ludzi mogą ze spokojem patrzeć w przyszłość – powiedział fiński dyrektor.

Szansa na nowe

Szansę dla zakładu w zmianie jego właściciela widzi również wiceburmistrz Obornik Bogdan Bukowski, który przepracował w byłym Metalplaście 25 lat. – To jest bardzo poważna firma, która zatrudnia kilkanaście tysięcy ludzi. Ważne jest to, że zakupili cały zakład, zarówno te wydziały, które przynosiły zyski jak i te przynoszące straty. Mamy nadzieję, że będą się rozwijać – twierdzi B. Bukowski.

W samym zakładzie nikt nie chce oficjalnie wypowiadać się na temat tego co w nim dzieje się. Dotychczasowi pracownicy liczą na utrzymanie miejsc pracy, a mieszkańcy Obornik na możliwość zatrudnienia.