Fizyka - życiowa, smaczna i zdrowa

Sala C4 w Centrum Wykładowym Politechniki Poznańskiej na Piotrowie. Audytorium wypełnione gimnazjalistami w skupieniu ogląda film, na którym Adam Buczek, wykładowca fizyki z Politechniki Poznańskiej, nadziewa ogórka kwaszonego na dwa metalowe druciki podłączone do generatora prądu. Następnie włącza generator a widzowie mogą obserwować, jak ogórek zaczyna świecić i palić się od wewnątrz.

To nie prezentacja nowej metody gotowania potraw, a wykład Omnibus, prezentujący gimnazjalistom metody zastosowania fizyki w życiu codziennym. Uczniowie mogli obserwować m.in. zjawisko ludzkiego przewodzenia prądu, elektrostatyczności a także działanie lewitronu: urządzenia, dzięki któremu tzw. bączek zaczynał... lewitować.

Duże zainteresowanie wzbudziło działo magnetyczne. Zbudowane z prostej listwy, kilku magnesów i kilkunastu metalowych kulek urządzenie okazało się bardzo skutecznym narzędziem do zestrzeliwania puszek.

Bardzo droga burza

Wykład "Omnibus" odbył się w ramach ogólnopolskiego programu "Fascynacje Zaklęte w Nauce i Biznesie", zatem i wątek biznesowy pojawił się na prezentacji.
- Wyładowania elektryczne możemy obserwować w małej skali codziennie, np. jak zdejmujemy ubrania i potem czegoś metalowego dotkniemy, to czasem poczujemy, jak przeskoczy na nas prąd - tłumaczył Adam Buczek. - Jednak takie wyładowania są również w skali makro i są to oczywiście pioruny. Mają wielokrotnie silniejsze napięcie i natężenie niż prąd w naszych gniazdkach. Jeśli przeliczymy jeden taki piorun na pieniądze to okaże się, że koszt prądu generowanego podczas jednego wyładowania wynosi prawie 7 tys. zł.

Podczas jednego z kolejnych eksperymentów pokazano, jak postawić jajko "na sztorc". Nie trzeba się przy tym uciekać do sposobu Kolumba, czyli rozbijania jajka. Wystarczy nadziać je dwoma magnesami a następnie umieścić na specjalnej, elektromagnetycznej podstawce i zakręcić.

Właśnie taka, życiowa fizyka, byłą prezentowana podczas wykładu. Zdecydowano się na taką formułę aby ukazać młodym ludziom, że fizyka potrafi być ciekawa.
- Cały projekt obejmuje działania mające na celu rozwój kompetencji kluczowych w zakresie nauk matematyczno-przyrodniczych i przedsiębiorczości gimnazjalistów - opowiadała Karolina Michalak, przedstawicielka firmy DGA S.A., wchodzącej w skład konsorcjum realizującego projekt. - Wykład "Omnibus" jest tylko taką dodatkową atrakcją do tych wszystkich działań, które prowadzimy w ramach projektu.

Atrakcyjna fizyka

Atrakcją, dodajmy, bardzo pozytywnie odbieraną przez uczestniczących w niej uczniów oraz nauczycieli.
- Wykład bardzo mi się podobał. Co prawda akurat w naszej szkole nie ma większych problemów z wyposażeniem pracowni fizycznej, jednak aż takimi możliwościami jak tutaj nasza szkoła nie dysponuje - mówiła Hanna Kostecka, nauczycielka biologii z Zespołu Szkół w Jerzykowie. - Uczniowie uważają fizykę za trudny przedmiot, ale jestem przekonana, że takie pokazy jak dzisiejszy wpłyną na nich pozytywnie. Zobaczą przede wszystkim, że ta fizyka jest ciekawa i że jest wszędzie.

Z zainteresowania, jakim cieszyły się maszyny do pokazów już po wykładzie można wnioskować, że cel wykładu został osiągnięty.
- Bardzo ciekawe rzeczy były dzisiaj pokazywane. Trudno jednak określić, co było najfajniejsze, bo w sumie każdy eksperyment był ciekawy - dzielił się swoimi przemyśleniami Mateusz Filipiak, uczeń gimnazjum z Jerzykowa.

Eksperyment z ogórkiem, ze względów bezpieczeństwa, został przygotowany wcześniej i zaprezentowany uczniom w postaci materiału wideo. Pozostałe prezentacje odbywały się na żywo na sali wykładowej.