Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Florentyna nie wybuduje hali magazynowej w Pleszewie

JAT
Florentyna nie wybuduje hali magazynowej przy ul. Kazimierza Wielkiego. Burmistrz wydał niezgodną z prawem decyzję, którą uchyliło SKO

Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję burmistrza Pleszewa o warunkach zabudowy wielkogabarytowej hali magazynowej przy ulicy Kazimierza Wielkiego, której inwestorem miała być firma Florentyna. Jednocześnie SKO umorzyło postępowanie w tej kwestii.
– Uchylenie decyzji oznacza, że była ona źle wydana, zaś umorzenie postępowania oznacza, że ta sprawa nie będzie już rozpatrywana – wyjaśnia naczelnik wydziału architektury i budownictwa w starostwie powiatowym, Aneta Lisek.

Decyzję o warunkach zabudowy mającej powstać w centrum miasta hali o kubaturze 5,5 tyś. metrów sześciennych i wysokiej na 12 metrów kondygnacji, zaskarżyli starosta pleszewski w imieniu powiatu, dyrektor Domu Pomocy Społecznej Grzegorz Grygiel oraz przewodniczący rady powiatu Mirosław Kuberka. (Gazeta Pleszewska pisała o tym fakcie w jednym z ostatnich numerów). Ich zdaniem lokalizacja inwestycji w bezpośrednim sąsiedztwie DPS, PCPR, Środowiskowego Domu Samopomocy i dużego osiedla mieszkaniowego, godzi w interes społeczny. Zagrozi to także bezpieczeństwu mieszkańców (ze względu na natężenie ruchu kołowego pojazdów dostawczych wokół Florentyny) oraz wpłynie niekorzystnie na proces terapii osób niepełnosprawnych ze względu na całodobowy hałas.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze podzieliło obawy stron i hala przemysłowa w tym miejscu powstać nie może. – SKO powołało się na miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i te tereny, na których miała powstać hala były przeznaczone pod infrastrukturę sportowo-rekreacyjną a nie przemysłową, a warunki zabudowy wydane przez burmistrza są błędne. I właśnie z tych względów SKO umorzyło postępowanie – dodaje Aneta Lisek.
– Moim zdaniem zwyciężył zdrowy rozsądek i prawo – mówi zadowolony z decyzji SKO Mirosław Kuberka, który ma dom na sąsiedniej działce. – W cywilizowanych krajach europejskich takie firmy jak Florentyna mają lokalizację na obrzeżach miast. Z wielu względów, nawet dla samych inwestorów postawienie tej hali w centrum miasta byłoby uciążliwe.
Nieoficjalnie Gazeta Pleszewska dowiedziała się, że właściciele Florentyny rozważają przeniesienie inwestycji do Korzkiew.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto