Podopieczne Romana Habera po raz drugi pewnie pokonały akademiczki z Wrocławia i awansowały do półfinału.
Podobnie jak we wtorek, sobotni pojedynek toczył się pod dyktando Unii. Po pierwszej, dość wyrównanej kwarcie, w 14 min swarzędzanki ,,odskoczyły’’ na 13 punktów (34:21). Rywalki do końca pierwszej połowy oddały już tylko dwa celne rzuty i po 20 minutach gospodynie wygrywały 47:26.
W drugiej części spotkania trener Unii Roman Haber dał szansę gry zawodniczkom z drugiej piątki, ale obraz gry nie uległ zmianie. W ostatniej kwarcie oba zespoły nie przykładały już większej wagi do obrony, zdobywając w sumie prawie 50 punktów.
- Dokonywałem dużo zmian w składzie, a widać było, że nie wszystkie zawodniczki są ze sobą zgrane. W sumie mogliśmy wygrać wyżej - skomentował mecz trener Unii.
W półfinale Unia zagra z Ostrovią, a stawką tego meczu będzie awans do ekstraklasy. Dla mnie nie ma to znaczenia czy mielibyśmy grać z Gorzowem, czy z Ostrovią. Ale na pewno derby przysporzą dodatkowego dreszczyku emocji. Wiadomo, że w obu zespołach grają zawodniczki, które dobrze się znają - dodał Haber.
Unia - AZS Wrocław 89:61
(23:18, 24:8, 17:11, 25:24)
Unia: Lewandowska 24, J. Jarkowska 14, Kośmider 12, Borys 12, Żurawska 10, K. Jarkowska 8, Czerniak 5, Talarczyk 2, Parzymies 2, Leporowska 0.
AZS (najwięcej): Chrzczanowicz 17, Cisowska 12.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?