FUNDUSZ ALIMENTACYJNY - Pieniędzy wystarczy, ale warto się spieszyć

– Szturmu jeszcze nie ma, ale zobaczymy, co będzie po sezonie urlopowym – zastanawia się Piotr Miedziński, dyrektor Poznańskiego Centrum Świadczeń. – Teraz przychodzą głównie osoby, które chcą zdążyć do końca sierpnia i otrzymywać pomoc już od początku października. W przypadku spóźnienia terminy się automatycznie wydłużają.

Teoretycznie spieszyć się nie trzeba. Bo komplet niezbędnych dokumentów można złożyć w PCŚ do końca października. Jednak w przypadku pojawienia się w urzędzie w ostatniej chwili, na pieniądze trzeba poczekać. A świadczenia za październik, mogą być wypłacone dopiero pod koniec listopada.

W tym roku wymagania się nie zmieniły. Najważniejsza jest wysokość zarobków. Na jedną osobę w rodzinie, nie mogą one przekraczać 725 złotych. Poza tym, trzeba uporać się z kompletem dokumentów. W sumie do spełnienia jest 12 punktów, w ramach których trzeba dostarczyć m.in. zaświadczenie ze szkoły, potwierdzenie wysokości zarobków z urzędu skarbowego czy dokument, potwierdzający bezskuteczność w egzekwowaniu alimentów. Dla wielu osób, urzędnicze wymagania nie są proste. Dlatego zdarzają się wnioski bez niezbędnych załączników.

– Rozumiemy, że nasi klienci nie rozumieją wszystkiego, ale spełnienie formalności jest absolutnie konieczne – mówi Mie-dziński. – Trzeba pamiętać, że należy dostarczyć nawet te dokumenty, które znajdują się w wezwaniu, a z pozoru mogą się wydawać niepotrzebne – dodaje dyrektor.

Po spełnieniu formalności przyznawane są alimenty, których wysokość nie może przekraczać 500 złotych. Jeśli to nie wystarcza, wciąż pozostają dodatkowe możliwości. Jakie? Z pomocą może przyjść Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Choć tu specjalnego funduszu nie ma, to o wsparcie można się zwrócić zawsze.
– W razie kłopotów, rodzina zawsze może się zwrócić o pomoc do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie – potwierdza Lidia Leońska, rzecznik MOPR. – Oprócz szansy na wsparcie finansowe, zapewniamy także wiele innych możliwości pomocy, na przykład pracę socjalną czy poradnictwo prawne i psychologiczne.