MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Fuzja to dobre rozwiązanie - Rozmowa z Wojciechem Mrozem

Marcin Kawka
Bardzo wiele się mówi o fuzji Amiki i Lecha Poznań. Co pan, jako właściciel tytularnego sponsora, o tym sądzi? - To dobre rozwiązanie. Poznań to duże miasto i właśnie tutaj powinna grać dobra drużyna.

Bardzo wiele się mówi o fuzji Amiki i Lecha Poznań. Co pan, jako właściciel tytularnego sponsora, o tym sądzi?

- To dobre rozwiązanie. Poznań to duże miasto i właśnie tutaj powinna grać dobra drużyna. Wiem, że pan Rutkowski jest w stanie zrealizować swoje plany. Myślę, że będziemy dalej współpracować. Moja firma wesprze Lecha w takim zakresie, w jakim pozwoli przyszły właściciel. Spółki takie jak ta, która ma powstać w Poznaniu, sprawdziły się już w innych miastach. Oby te rozmowy dobiegły szczęśliwego końca.

Co się stanie, jeśli firma pana Rutkowskiego nie wejdzie do Lecha? Czy Mróz zwiększy swoje udziały w klubie?

- Staramy się realnie patrzeć na nasze możliwości i na potrzeby Lecha. Wiemy, na co nas stać. Gdyby nie udała się fuzja z Amiką, to trzeba by szukać innych partnerów. Nie mam pretensji do włodarzy Lecha. Gdybym im nie ufał, nie inwestowałbym w ten klub. Robią to, co do nic należy, niestety długi stanowią największy problem klubu.

Jak może wyglądać współpraca pana firmy z Amiką?

- Amica występuje jako właściciel, sprzedaje nam miejsca reklamowe. Istnieje tez inne rozwiązanie polegające na wykupieniu udziałów od właściciela lub od władz miasta. To tylko kwestia porozumienia się i dobrej woli. Sympatia też odgrywa tutaj dużą rolę. Tak naprawdę jest w Wielkopolsce mnóstwo wielkich firm, a niewiele z nich daje pieniądze na sport. Firma Mróz zawsze była blisko sportu.

Czy rozmawiał pan już na ten temat z panem Rutkowskim?

- Nie chciałbym uprzedzać faktów. Na wszystko będzie jeszcze czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto