Laureatów Plebiscytu Złote Stopy wybrali internauci spośród 40 nominowanych wypraw. Po czterech miesiącach głosowania wyłoniono zwycięzców. Nagrody przyznano w pięciu kategoriach: Woda, Góry, Ląd, Na kołach oraz Nagroda specjalna.
W imieniu Aleksandra Dobry, który jako pierwszy opłynął kajakiem także Morze Bałtyckie wystąpiła żona Gabriela. Internauci wyróżnili go za wyprawę "W pojedynkę kajakiem dookoła Bajkału". Aleksander przebywający właśnie w Afryce za nagrodę podziękował telefonicznie.
Drugą statuetkę odebrała Martyna Wojciechowska, znana nie tylko jako podróżniczka, ale także jako dziennikarka. - Zdobycie Korony Ziemi nie jest tak ciężkim logistycznie przedsięwzięciem. Myślę, że to jest raczej nagroda za trudności i upór, jakie mi towarzyszyły przez te siedem lat - mówiła Martyna. Tyle czasu zajęło jej zdobycie siedmiu szczytów na siedmiu kontynentach. Zdobywanie Korony Ziemi przerwał jej ciężki wypadek samochodowy, w którym straciła przyjaciela i złamała kręgosłup.
Kolejne nagrody w imieniu swoich zespołów odebrali Krzysztof Mrozowski (kategoria Ląd) oraz Szymon Belka (kategoria Na kołach). Pierwszy z nich przewodniczył wyprawie "El Condor Rio Colca", drugi wyprawie "Scotland Castle Tour". Szymonowi Belce towarzyszyli uczestnicy jego podróży, bez których jak mówił nie odniósłby takiego sukcesu.
Ostatnią Złotą Stopę odebrała podczas tej gali Anna Lichota, nagrodzona za "Everest Expedition 2010" i zdobycie Korony Ziemi. Jak podkreślał prowadzący uroczystość Adam Pioch, obcowanie z naturą to dla niej sposób na życie. - Ta nagroda jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ nie otrzymuję jej za zdobywanie szczytów Korony Ziemi, ale za wysiłki charytatywne - mówiła szczęśliwa laureatka. Anna Lichota jest nie tylko trzecią Polką, która zdobyła Koronę Ziemi, ale także działaczką społeczną, która przekazała na rzecz światowego UNICEF i polskich domów dziecka około 30 tys. dolarów. Obecnie zbiera środki na założenie Szkoły Pokoju im. Wandy Rutkiewicz i Jerzego Kukuczki w Nepalu.
Po rozdaniu statuetek goście gali uczestniczyli w spotkaniach z laureatami Plebiscytu Złote Stopy. Szczególnie wielu zainteresowanych pozostało na pierwszym z nich - z Martyną Wojciechowską, która opowiadała o pasji do motoryzacji, górskich wyprawach i wypadku, po którym mimo niekorzystnych prognoz kontynuowała zdobywanie Korony Ziemi.
- Czuję się trzmielem, któremu nikt nie powiedział, że pewnych rzeczy nie mogę zrobić i nie wiedząc o tym, pakuję się w różne przygody. Rajd Dakar udowodnił mi, że jestem trzmielem, który nie wie, że nie może latać i lata - odwoływała się Martyna Wojciechowska do badań naukowców, według których trzmiel nie ma fizycznych uwarunkowań do latania. Po zakończeniu spotkania z polską podróżniczką i dziennikarką, jej fani mogli poprosić ją o autograf i kupić książki jej autorstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
