Specjalny zespół powołany przez komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu ma sprawdzić, czy policjanci z Wrześni nie mieli prywatnych powiązań z miejscowym gangiem ,,Lali”. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zbada też, czy nie są w to zamieszani prokuratorzy z Gniezna.
Grupa ,,Lali” wyłapywała na ulicach wielkopolskich miast młode dziewczyny i zmuszała je do prostytucji. Tym, które odmawiały, alfonsi łamali nogi. Gang liczył przynajmniej kilkanaście osób. Wszyscy to tzw. ,,karki” w wieku od 20 do 30 lat. Głównym ich zajęciem było stręczycielstwo. Ludzie ,,Lali” zajmowali się też ściąganiem haraczy. Zastraszali właścicieli pubów i dyskotek. Jak dowiedzieliśmy się wczoraj od jednego z policjantów, przestępcy działali na terenie całej Wielkopolski już od kilku lat, a nie tak jak zakładano jeszcze kilka dni temu, od kwietnia ubiegłego roku. 12 listopada sześciu członków gangu, w tym ,,Lala”, wpadło w ręce policji. Wszyscy trafili następnego dnia za kratki, gdzie spędzą najbliższe trzy miesiące.
Tymczasem w piątek zapadła decyzja o sprawdzeniu powiązań wrzesińskich policjantów z grupą ,,Lali”. - Komendant wojewódzki podjął ją na podstawie uzyskanych wcześniej informacji operacyjnych. Powołał tego dnia zespół, w którego skład weszli m.in. pracownicy Centralnego Biura Śledczego oraz wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu - mówi Ewa Olkiewicz, rzecznik KWP w Poznaniu.
Wczoraj swoich pracowników z Gniezna postanowiła też sprawdzić Prokuratura Okręgowa.
- Pojawił się w mediach nowy wątek dotyczący powiązań kilku prokuratorów z grupą przestępczą. Musimy go teraz sprawdzić - zapowiada Mirosław Adamski, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Chodzi o to, że policjanci i prokuratorzy mieliby być zamieszani w morderstwo prostytutki, której zwłoki (bez głowy) znaleziono w sierpniu 2000 roku na podwórku jednego z mieszkańców Obłaczkowa. Nieoficjalnie mówi się, że kobieta mogła zginąć od strzału w głowę podczas jednej z imprez organizowanych przez ,,Lalę”, na której bawili się również policjanci i prokuratorzy.
Wczoraj w KWP dowiedzieliśmy się, że do tej pory nie odnaleziono głowy zabitej kobiety. Policjanci nie ustalili też, w jaki sposób zginęła. Uniemożliwił to, jak tłumaczą, zbyt daleko posunięty rozkład ciała. Ostatecznie w marcu 2001 roku Prokuratura Rejonowa we Wrześni całą sprawę umorzyła.
Lista przestępstw
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła do tej pory zatrzymanym gangsterom kilkanaście zarzutów. Przeważają wśród nich zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zmuszania kobiet do nierządu, handlu narkotykami, ściągania haraczy oraz kradzieży i paserstwa samochodowego.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?