Na razie nie ma możliwości bezpiecznego użytkowania tego obiektu - mówią policjanci o PGE Arenie. Komendant miejski policji w Gdańsku po raz kolejny negatywnie zaopiniował przygotowania stadionu do imprezy zaplanowanej na 23 czerwca. Nie odbędzie się więc planowane na ten dzień otwarcie PGE Areny, w tym mecz dziennikarzy z politykami oraz koncerty zespołów Myslovitz i Budka Suflera.
- Nie ma jeszcze gotowych systemów monitoringu i ostrzegania, alarmów przeciwpożarowych oraz oświetlenia awaryjnego. W dodatku brakuje oznakowania dróg dojazdowych i ewakuacyjnych oraz punktów medycznych - tłumaczy decyzję komendanta st. sierż. Aleksandra Siewert z biura prasowego gdańskiej komendy.
Przede wszystkim brakuje jednak podstawowego dokumentu, jakim jest wydawane przez nadzór budowlany pozwolenie na użytkowanie. Pozwolenia nie ma, bowiem Hydrobudowa - generalny wykonawca - nie złożyła ostatniego dokumentu, formalnie kończącego etap budowy. - Trwają procedury odbioru obiektu przez odpowiednie służby. Nie chcemy i nie możemy na nie naciskać. Trudno nam określić, kiedy będziemy gotowi - tłumaczy Krzysztof Woch, rzecznik prasowy Hydrobudowy.
Wykonawca nie tylko jednak finalizuje formalności, ale też prowadzi ostatnie prace wykończeniowe. Nie jest np. kompletna instalacja sygnalizacyjna czy oświetlenie awaryjne.
- W takiej sytuacji niemożliwe jest wydanie pozytywnej opinii - podkreśla brygadier Jakub Zambrzycki, zastępca komendanta gdańskiej straży pożarnej. - Na razie nie da się przetestować elementów systemu przeciwpożarowego oraz sprawdzić, czy są zsynchronizowane.
Przeczytaj też: W Gdańsku Polacy zagrają z Niemcami?
Jak udało się nam ustalić, w środę Hydrobudowa wycofała swój wniosek do straży pożarnej i... zaraz złożyła kolejny. - To już czwarty złożony przez tę firmę w związku ze stadionem. Trudno nam zrozumieć postępowanie Hydrobudowy, która zmusza nas do lustracji nieprzygotowanego obiektu - dodaje Zambrzycki. Przedstawiciele Hydrobudowy nie chcą podać konkretnego terminu ukończenia prac. - Jakiekolwiek daty są dziś tylko spekulacjami - podkreśla rzecznik firmy.
W interesie wykonawcy jest, by prace zakończyły się jak najszybciej. Za każdy dzień opóźnienia, od 1 maja, naliczane będą bowiem kary w wysokości do 200 tys. zł (ostateczną kwotę oszacuje specjalna komisja).
Co dobrego zostanie po Euro 2012?
Oświadczenie Andrzeja Bojanowskiego, zastępcy Prezydenta Miasta Gdańska ds. polityki gospodarczej i Ryszarda Trykosko, prezesa Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012
- Na gdańskim stadionie na Mistrzostwa EURO 2012 prowadzone są obecnie ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe. Trwają odbiory, na terenie obiektu pracuje ponad 2 tysiące osób, a efektom ich pracy przypatrują się przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy, Sanepidu, Straży Pożarnej i Policji, którzy przeglądają dokumenty oraz dokonują wizji lokalnych.
Kilka miesięcy temu Generalny Wykonawca dostarczył harmonogram prac i na tej podstawie podjęliśmy pewne zobowiązania. Prace te jednak opóźniły się i zapadła wspólna decyzja PZPN i Miasta o rezygnacji z organizacji meczu Polska – Francja. - czytamy w oświadczeniu Andrzeja Bojanowskiego, zastępcy Prezydenta Miasta Gdańska ds. polityki gospodarczej i Ryszarda Trykosko, prezesa Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012 w sprawie oddania do użytku i imprez na PGE Arena Gdańsk.
Kilka głosów na rok przed Euro 2012
Pragniemy podkreślić, iż według umowy z Generalnym Wykonawcą, Miastu Gdańsk należne są kary i od 1 maja 2011, dziennie mogą wynosić one do 200 tysięcy złotych. Ostateczna kwota kar będzie oszacowana po oddaniu obiektu do eksploatacji.
Dzisiaj widać, że koniec budowy najpiękniejszego stadionu piłkarskiego w Polsce jest bliski, jednak na tę chwilę nie ma pozwolenia na użytkowanie obiektu.
Ponieważ procedury związane z odbiorem obiektu nadal trwają, a kwestie bezpieczeństwa na stadionie są absolutnym priorytetem zapadła decyzja o przesunięciu meczu politycy - gwiazdy TVN, pierwotnie zaplanowanego na 23 czerwca 2011.
Adam Giersz: Stadiony będą gotowe wcześniej
Podkreślamy, że najważniejsze jest i zawsze było, aby stadion był obiektem przyjaznym i bezpiecznym tak, aby wszyscy użytkownicy byli i czuli się w nim bezpiecznie. Warunkiem tego jest wydanie pozytywnych opinii wszystkich służb biorących udział w odbiorze obiektu. Na chwilę obecną nikt gwarancji bezpieczeństwa dać nie może i nikt nie podejmie ryzyka organizując w nim jakąkolwiek imprezę masową - to byłoby skrajnie nierozsądne.
Wszyscy liczymy, że Generalny Wykonawca PGE Arena Gdańsk, jakim jest Konsorcjum Hydrobudowa- Alpine przedłożą nam w najbliższym czasie niezbędne dokumenty świadczące o zgodzie na użytkowanie obiektu.
Raport NIK w sprawie Euro 2012
Z pewnością wtedy zaprosimy wszystkich mieszkańców Gdańska i nie tylko, do odwiedzania stadionu - o szczegółach oraz o podjętych decyzjach poinformujemy osobnymi komunikatami.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?