Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest Andrzej Dziamski?

SAGA
Uprowadzony Andrzej Dziamski.
Uprowadzony Andrzej Dziamski.
Poznańscy policjanci prowadzą - pod nadzorem Prokuratury Okręgowej - śledztwo w sprawie uprowadzenia Andrzeja Leona Dziamskiego. Mężczyznę porwano w połowie kwietnia. Do tej pory nie wiadomo, gdzie się znajduje.

Poznańscy policjanci prowadzą - pod nadzorem Prokuratury Okręgowej - śledztwo w sprawie uprowadzenia Andrzeja Leona Dziamskiego. Mężczyznę porwano w połowie kwietnia. Do tej pory nie wiadomo, gdzie się znajduje.

Andrzej Dziamski ma 50 lat (urodził się 25 marca 1951 r.), mieszka w Tarnowie Podgórnym. Mierzy 176-180 cm wzrostu, ma krępą (muskularną) budowę ciała, włosy szpakowate z pasmami siwizny. Twarz ma okrągłą, cerę śniadą, czoło niskie, oczy jasne, nos ,,garbaty’’ po złamaniu.

Wieczorem 18 kwietnia br. wyjechał on swoim samochodem (mercedes nr rej. PZM 214 G) z Tarnowa Podgórnego w kierunku miejscowości Napachanie. Ubrany był w spodnie robocze typu ogrodniczki, bluzę roboczą zieloną lub fioletową, popielato-grafitowe buty zapinane na zamek, zielony podkoszulek i kurtkę koloru niebieskiego.

Około godziny 23.00, gdy wracał już do domu (od strony miejscowości Mrowino) zatrzymali go mężczyźni ubrani w jaskrawo żółte kamizelki z napisem ,,policja’’. Później uprowadzili go w nieustalone dotąd miejsce. Przestępcy mogli poruszać się samochodem osobowym ciemnego koloru.

Do tej pory nie wiadomo gdzie przebywa A. Dziamski. Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą oczekują na wszelkie informacje, które mogą pomóc w jego odnalezieniu oraz w odtworzeniu przebiegu tego zdarzenia. Informacje te można przekazać osobiście w KMP Poznań (ul. Rycerska 2a) albo pod nr tel. (kierunkowy 061) 841-30-90, 841-25-90, 862-00-03 lub 997.

Zarówno policja jak i prokuratura zapewniają anonimowość każdej osobie udzielającej informacji.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto