To już drugi i zarazem przedostatni z najważniejszych sprawdzianów, z którymi muszą zmierzyć się gimnazjaliści z całej Polski. Pisany we wtorek egzamin humanistyczny uznawany był przez wielu za łatwy, postanowiliśmy więc sprawdzić, czy równie łatwa okaże się dla poznańskich gimnazjalistów część matematyczno-przyrodnicza. Odwiedziliśmy Gimnazjum nr 12 im. Jacka Kuronia w Poznaniu.
Na pół godziny przed godziną 9 mało kto mógł pomyśleć, że uczniowie piszą jakikolwiek egzamin. Wesołe rozmowy i wręcz szampańskie nastroje pasowały raczej do jakiejś szkolnej wycieczki niż do ważnego testu, który decyduje o ich dalszej edukacji.
- Mimo, że praktycznie w ogóle się nie przygotowywałem do egzaminu to w ogóle się nie stresuje - mówił na chwilę przed egzaminem Artur z klasy 3F.
Entuzjazm Artura podzielało większość zebranych przed szkołą uczniów.
W trakcie trwania egzaminu udało nam się porozmawiać z dyrektorką gimnazjum, która do radości swoich podopiecznych podchodziła jednak trochę sceptycznie.
- Egzamin obecnie w naszej szkole pisze 262 uczniów z 9 klas - mówiła Beata Celczyńska-Piętka, dyrektor gimnazjum. - Wczoraj zdania były podzielone i jedni część humanistyczną uznawali za skomplikowaną, inni natomiast za bardzo prostą. Jednak z doświadczenia wiemy, że gdy uczniowie mówią, że sprawdzian jest łatwy, to niestety często okazuje się zupełnie odwrotnie. Cały czas jednak trzymam kciuki za wszystkich i tak naprawdę to puszczę je dopiero jutro jak już będzie po wszystkim.
Na koniec pani dyrektor dodała, że jej uczniowie to uzdolnieni młodzi ludzie, którzy dadzą sobie radę.
 |  |
Dzięki tym słowom byliśmy już pewni, że również i środowy test będzie dla młodych umysłów tak naprawdę tylko formalnością. Potwierdziła to pierwsza osoba, z która udało nam się porozmawiać tuż po egzaminie.
- Generalnie miałem nadzieję, że nie będzie dużo biologii czy chemii i na szczęście moje nadzieje się spełniły - mówił Tomasz Czerniak z klasy 3A. - Jestem umysłem ścisłym, więc część matematyczna nie sprawiła mi praktycznie żadnych kłopotów. Szczerze mówiąc, jestem nawet bardziej zadowolony niż wczoraj.
Niestety, to była jedna z nielicznych osób, która opuszczała budynek szkoły z uśmiechem na twarzy. Wśród większości bardzo poularne było jedno słowo - "masakra". Właśnie tak gimnazjaliści odpowiadali, jak im poszło.
- Czy mogę użyć przekleństwa? - tak odpowiedział Kuba Mikołajczyk z klasy 3C. - W porównaniu do wtorkowego egzaminu, który był bardzo prosty, dzisiejszy sprawił mi wiele trudności i nie jestem zadowolony z tego, jak mi poszło. Mówiono nam, że część matematyczno-przyrodnicza przeznaczona jest dla średnich uczniów, jednak uważam, że to nieprawda.
Kolejne osoby również potwierdzały przypuszczenia Kuby.
- Egzamin był bardzo trudny - oceniała Marta z 3F. - Mimo że przygotowywałam się do niego dwa tygodnie, to uważam, że mogło pójść mi słabo. Największą trudność sprawiły mi pytania otwarte.
Miejmy nadzieję, że obawy gimnazjalistów są jedynie chwilowe i spowodowane wyłącznie stresem, który najwidoczniej pojawił się podczas samego pisania. Tak jak Wasza pani dyrektor trzymamy za Was kciuki i życzymy Wam dostania się do wymarzonych szkół!
Czekamy na opinie innych gimnazjalistów - piszcie w komentarzach, jak Wam poszło, które zadania były łatwe, a które najtrudniejsze.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
| Zobacz arkusz matematyczno-przyrodniczy, który musieli rozwiązać uczniowie: |
| Czytaj też: |
2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
