Efektownie zwycięstwo odnieśli gracze Gipsaru Stali nad Unią Tarnów i tym samym przyprawili
o ból głowy trenera Andrzeja Kowalczyka. Ostrowski szkoleniowiec musi teraz zdecydować, czy w drużynie należy przeprowadzić ruchy kadrowe, o których myślał po porażce z Polpharmą Starogard Gdański, czy pozostawić wszystko bez zmian. W Ostrowie przed meczem z Unią mówiło się, że Andrzej Kowalczyk nie potrafi grać z zespołami prowadzonymi przez Ryszarda Żmudę. Wszyscy doskonale pamiętali, iż w minionym sezonie ostrowianie przegrali oba pojedynki ligowe. Poza tym, tarnowianie przyjechali z nowym zawodnikiem w składzie, silnym jak tur i ważącym ponad 120 kg, Toree Morrisem. Wydawało się, że goście będą mieli zdecydowaną przewagę pod koszem i to będzie klucz do zwycięstwa.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Gazety Poznańskiej](http://www.gp.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?