Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Glob w zasięgu ręki

JSZ
A może lato pod żaglami?   / ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
A może lato pod żaglami? / ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Wczoraj na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich rozpoczęły się targi turystyczne Glob. Swoją ofertę prezentuje na nich ponad 300 wystawców. Wśród nich zaprezentowało się aż 16 przedstawicielstw narodowych.

Wczoraj na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich rozpoczęły się targi turystyczne Glob. Swoją ofertę prezentuje na nich ponad 300 wystawców. Wśród nich zaprezentowało się aż 16 przedstawicielstw narodowych. Do odwiedzenia swoich krajów zapraszają ambasadorzy i konsulowie. Są, między innymi, Chorwaci, Hiszpanie, Indonezyjczycy, Tunezyjczycy, Turcy, Węgrzy, Włosi. Bogatą ofertę i atrakcje prezentuje oczywiście Polska: jest zachodnie wybrzeże Bałtyku, Warmia, Mazury, Karkonosze, Beskid Sądecki i Żywiecki. Wyjątkowo licznie prezentują się gospodarstwa agroturystyczne. Zaskakuje też mnogość ofert uzdrowiskowych, od Buska Zdroju, przez Nałęczów po Polanicę Zdrój. Kto nie ma jeszcze pomysłu na wakacje, na pewno pomoże mu wizyta na Globie, zwłaszcza że obfitość propozycji wypoczynku dorównuje różnorodności cen.

Dla Śląska Glob jest okazją do integracji regionalnej branży turystycznej.

- W tym roku chcemy zupełnej zmiany jakościowej w turystyce - zapowiedział Jerzy Kłudka, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego. - Myślę tu o powołaniu Śląskiej Organizacji Turystycznej. Ona pozwoli nam skuteczniej zareklamować w kraju i za granicą nasze turystyczne atuty.

Jan Korsak, prezes Polskiej Izby Turystyki, uważa, że Śląsk jest nie tylko atrakcyjnym turystycznie regionem, ale dzięki liczbie ludności, łakomym kąskiem dla biur podróży.

- Niestety, przeszkodą w pełnym wykorzystaniu tego potencjału jest nie wojna, ale sytuacja ekonomiczna i bezrobocie - mówi Jan Korsak. - To największy problem polskiej branży turystycznej. Wyjazdy i rekracja to potrzeby wyższego rzędu i gdy trzeba oszczędzać, z nich rezygnuje się najpierw.

To zubożenie dostrzegają wszyscy organizatorzy wypoczynku. Dlatego przybywa klientów krajom, które oferują przystępne ceny.

- Rok temu odwiedziło Węgry ponad 900 tysięcy Polaków - wylicza Bożena Hirling, dyrektor Narodowego Przedstawicielstwa Turystyki Węgierskiej. - To o jedenaście procent więcej niż w roku 2001. Najwięcej osób odwiedza Budapeszt. Na drugim miejscu są kąpieliska termalne, a na trzecim Balaton. Na Węgrzech ceny są wciąż jeszcze niższe, nawet o jedną trzecią, a baza hotelowa bardzo dobra.

Z liczby turystów z Polski zadowoleni są też Chorwaci.

- W zeszłym roku w Chorwacji było 400 tysięcy Polaków - mówi Bojan Baketa, dyrektor Chorwackiego Ośrodka Informacji Turystycznej. - Jesteśmy bliskim i bezpiecznym krajem, dlatego w tym roku mamy nadzieję, mimo trudnej sytuacji ekonomicznej wielu ludzi, na zwiększenie tej liczby.

Zbigniew Stolorz z biura podróży La Mark organizującego wypoczynek w kraju, uważa natomiast, że ten sezon będzie należał do polskich kurortów, a najwięcej Ślązaków wybierze wakacje nad Bałtykiem.

Targi potrwają do niedzieli. Bilet kosztuje 8 zł, rodzinny 15 zł. Glob można zwiedzać od 10.00 do 17.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto