Złodziej wpadł w ręce policji podczas patrolowania terenu nadodrzańskiego. Funkcjonariusze zauważyli dwa rozbite namioty.
– W jednym z nich znajdował się mężczyzna, który odpowiadał rysopisowi sprawcy kradzieży z altan ogrodowych dokonywanych na terenie miasta – mówi Piotr Stroemich z głogowskiej policji.
Poza tym, w obu namiotach znaleziono mnóstwo przedmiotów, ale mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, skąd one pochodzą. Jak się później okazało, namioty wraz z większością rzeczy pochodziły właśnie z kradzieży. Policjanci szybko ustalili, że sprawca ma na swoim koncie aż kilkadziesiąt włamań na terenie głogowskich ogródków działkowych. Mężczyzna zaczął działać w połowie lipca.
– Włamywał się zazwyczaj w nocy, gdy na działkach nie było już ich właścicieli – dodaje Piotr Stroemich.
Zabierał wszystko, co dawało się wynieść, m.in. żywność, śpiwory, koce, namioty, wędki, odtwarzacz i płyty CD, radiomagnetofon, a nawet noże i siekierę.
Policjantom tłumaczył, że zrabowane rzeczy zatrzymał na własny użytek. Obecnie, trwa szacowanie strat i ustalanie wszystkich pokrzywdzonych.
Jednocześnie, policja zwraca się do wszystkich działkowców z ogrodów„Kolejarz”, „Konwalia”, „Wenecja”, „Odrzycko” oraz „1000-Lecia”, którzy od 15 lipca stracili swoje mienie, by zgłaszali się do KPP w Głogowie (w godz. 8-14) i złożyli zawiadomienia, ale też rozpoznali odzyskane rzeczy.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
