W zabytkowym wnętrzu wieży zegarowej w 20-minutowym cyklu głos zabierali dwaj mężczyźni i dwie kobiety. Ich jednoczesne wypowiedzi pozornie tworzyły chaos, jednak podchodząc do narożników ścian można było usłyszeć wyodrębnione głosy każdej z postaci. Bohaterami projekcji są ludzie, którzy zmuszeni do życia wewnątrz siebie w końcu dostali okazję by się uzewnętrznić.
- Jest to próba pokazania problemów ludzi, którzy żyją w mieście obok nas. Celem projekcji jest upublicznienie ich kłopotów, abyśmy nie przechodzili koło nich obojętnie. Są to głosy ludzi bezdomnych i wykluczonych – mówi Jarosław Przyborowski, jeden z inspiratorów projekcji, założyciel Fundacji Signum.
Celem projekcji nie jest tylko nagłośnienie problemów wyobcowanych z życia miejskiego ludzi, ale również pokazanie silnych więzi międzyludzkich, więzi przyjaźni.
– Gdy szukałem tematyki, którą należałoby przekazać poprzez sztukę, odwiedziłem Pogotowie Społeczne i od razu zrozumiałem, że w ludziach stamtąd znajdę całą tę problematykę społeczną. Ludzie bezdomni widzą bowiem świat, miasto, nas z innego punktu widzenia – z perspektywy problemów, zatem powstała projekcja jest wyrzuceniem wewnętrznego ja na zewnątrz. Jest też próbą przebicia muru między ludźmi. – opowiada Krzysztof Wodiczko.
„Projekcja Poznańska” to dopiero pierwszy etap całego pomysłu artysty. Na wiosnę ta sama wieża zamkowa zostanie wykorzystana jako instrument komunikacji społecznej – „latarnia” symbolizująca problemy ludzi wyobcowanych z przestrzeni miejskiej. Pomysł ten ma sprawić, że mieszkańcy miasta sami włączą się w pracę „latarni” – będą mogli wpływać na wysyłane z wieży sygnały, dostarczając informacji o drobnych, lecz pozytywnych wydarzeniach w przestrzeni miejskiej.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?