Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głupi żart nastolatek mógł skończyć się tragedią

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Dwie nastolatki zadzwoniły dla żartu na pogotowie, informując, ...
Dwie nastolatki zadzwoniły dla żartu na pogotowie, informując, ... archiwum/Radek Rakowski
Dwie nastolatki zadzwoniły dla żartu na pogotowie, informując, że synek jednej z nich spadł z szafy i umiera. Bardzo szybko udało się je namierzyć i zatrzymać.

W sobotę, 14 grudnia dyspozytor pogotowia ratunkowego odebrał telefon od kobiety, która poinformowała o tragicznym wypadku swego dziecka – jej synek miał spaść z szafy i umierać, po czym rozłączyła się. Dyspozytor poprosił funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu o ustalenie numeru telefonu kobiety.

Jak informuje wielkopolska policja, praca mundurowych pozwoliła ustalić miejsce zamieszkania właścicielki numeru. Pod wskazany adres w powiecie kępińskim natychmiast udali się policjanci, gdzie zastali matkę z dziećmi w wieku od 5 do 12 lat. Na szczęście nikt nie potrzebował specjalistycznej pomocy lekarskiej.

Okazało się, że sprawczynią zamieszania jest prawdopodobnie 12-latka i jej koleżanka. Będąc pod opieką babci, wymyśliły, że zadzwonią na pogotowie. Nie wiadomo, co nimi kierowało. Kiedy na miejsce przyjechała policja i wszystko się wydało, nastolatki próbowały wszystkiemu zaprzeczyć. Przeciwko nim świadczyć będzie jednak zestawienie połączeń oraz… młodsza siostra, która słyszała, jak dziewczyny dzwoniły na pogotowie. Co dalej z „wesołymi dziewczętami” zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Ta historia niech będzie przestrogą dla innych. Nikomu nic się nie stało, ale dyspozytor mógł wysłać na miejsce zespół karetki. W tym czasie ktoś inny będący naprawdę w potrzebie mógłby czekać na pomoc, która przyjechałaby później, co mogłoby mieć tragiczne skutki.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto