Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GORZÓW - Poznańscy ratownicy przeszukali zawalony budynek. Pod gruzami nie było ludzi

Robert Domżał
Poznańscy strażacy wraz z psami przeszukali teren zawalonego w Gorzowie budynku. Jak się okazało, pod gruzem nie było ludzi.

W poniedziałek około godz.10 gorzowscy strażacy odebrali telefon z informacją, że zawalił się trzykondygnacyjny budynek. Przed laty mieścił się w nim szpital. W ostatnim czasie schronienie znajdowali tam bezdomni. Właśnie, dlatego dowódca gorzowskich oddziałów zadecydował o wezwaniu specjalistycznej grupy ratowniczej z Poznania. - Ponieważ stropy były drewniane, budynek zawalił się od dachu po piwnice - mówi starszy kapitan Dariusz Żołądziejewski, rzecznik KW PSP w Gorzowie Wielkopolskim.

W gronie dwunastu strażaków z Poznania, którzy przeszukiwali zawalisko teren o powierzchni około 300 metrów kwadratowych - był między innymi st. strażak Marcin Ratajczak - uczestniczył akcji ratowniczej na Haiti. Do Gorzowa pojechał wraz z psem Bilasem, który ma za sobą haitańską akcję.

Strażakom towarzyszyły też trzy inne psy do poszukiwań ludzi przysypanych gruzami, wśród nich też pies Ulfis, którego opiekunem jest kpt. Bartosz Tunia. Oni też byli przygotowywani do wyjazdu na Haiti.

Strażacy jadący do Gorzowa zabrali ze sobą specjalistyczny sprzęt - geofony i kamerę wziernikową. W czasie akcji poszukiwawczej ich bazą był specjalistyczny kontener jaki również zabrali ze sobą. Grupą dowodził kpt. Tomasz Krajnik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto