Goście z zagranicy o Bożym Ciele

Okazuje się, że przyczyną niewiedzy jest nieznajomość tematu wykazywana przez samych Polaków. - Żaden ze studentów, których pytałem o Boże Ciało, nie potrafił mi wyjaśnić, jaki jest jego sens - mówi Mustafa, lektor języka tureckiego na UAM. Podobne opinie wyrażają zagraniczni studenci przybyli do Poznania w ramach programów edukacyjnych. - Nasi znajomi nie powiedzieli nam nic o tym, dlaczego dziś jest święto - twierdzą zgodnie Julia, Irina, Erhan i Filippo, od kilku miesięcy studiujący w stolicy Wielkopolski.

Filippo, Włoch pochodzący z Torino, zna nawet nazwę Bożego Ciała po włosku. Jednak zupełnie nie wie, czego to święto dotyczy. - U nas w ten dzień wszyscy pracują, tak jak codziennie - opowiada. - Jednak uważam, że jeśli Polacy tak cenią to święto, to dobrze jest, że nie muszą dzisiaj pracować - tak komentuje pozamykane sklepy i urzędy.

- Polacy bardzo dużo świętują - ocenia Erhan, Turek studiujący w Poznaniu biologię. - Wydaje mi się, że w Turcji nie ustanowiono aż tylu dni, w które sklepy i urzędy są pozamykane - mówi. Znajomi Erhana też nic nie powiedzieli mu o Bożym Ciele. - Dostałem tylko maila od uniwersyteckiego opiekuna studentów zagranicznych, że będzie święto i że w związku z tym lepiej jest zrobić wcześniej zakupy. To wszystko.

Julia i Irina, pochodzące z Ukrainy, nie wiedzą, z jakiego powodu na ulicach pojawiły się niecodzienne dekoracje, ale dowiedziawszy się, że będzie jakaś procesja, deklarują, że chętnie ją obejrzą.

Nawet dla wielu Polaków Boże Ciało, tak uroczyście w naszym kraju obchodzone, stanowi pewną egzotykę. Jedynie ci bardziej religijni wiedzą, jaki jest sens tego święta. Podczas gdy każdy wie, z jakiego powodu obchodzi się Wielkanoc czy Boże Narodzenie, Boże Ciało dla dużej części naszych rodaków jest po prostu "tym czwartkiem z procesjami".