Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gra Miejska: Śmigaliśmy tramwajami

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W 14. edycji Gry Miejskiej głównym środkiem transportu graczy były tramwaje. Drużyna MM Poznań w skromnym składzie nie zdążyła uporać się z ostatnim etapem zadania.

Wszystko wskazywało, że nareszcie nasz portal wystawi drużynę składającą się z maksymalnej liczby uczestników. Miało być nas pięcioro, a tymczasem w miejscu rozpoczęcia etapu miejskiego gry stawiło się zaledwie dwóch MM-kowiczów. Resztę wyeliminowały choroby i inne wypadki losowe. W efekcie do walki stanąłem ja i Joasia Błaszkowska.

Wcześniej odbyliśmy prawdziwe katusze, próbując rozwikłać zagadki etapu sieciowego. Na szczęście nasz trud przyniósł efekt i udało nam się rozszyfrować miejsce rozpoczęcia etapu ulicznego, którym okazało się Rondo Kaponiera.

Skromny skład drużyny MM Poznań - Zenek i Joasia

Aby rozpocząć grę, trzeba było wyrzucić dużą, dmuchaną kostką sześć „oczek”. Joasi ta sztuka udała się dopiero za piątym razem, po czym dostaliśmy kartę gry i pierwsze wskazówki. Zgodnie z mapką i instrukcjami swojego pierwszego łącznika mieliśmy znaleźć na przystanku PST przy ul. Lechickiej. Na miejscu znaleźliśmy jednak zamiast niego inne drużyny bezradnie wypatrujące swojego „kontaktu”. Wreszcie ktoś dostrzegł podejrzaną postać na kolejnym moście biegnącym nad torami i faktycznie to był „nasz człowiek”.

Zadanie do wykonania było proste, ale wymagające szybkości i orientacji w przebiegu tras tramwajowych w Poznaniu. Należało z określonych przystanków tramwajowych spisać ich odpowiednie kody. Każda drużyna musiała odnaleźć inne przystanki, które określano na podstawie liczby „oczek” wyrzucanych kostką u każdego z łączników.

Pierwszy łącznik i drugie rzucanie kostką

Kody należało pokazywać kolejnym strażnikom granic Poznania. On miał w zamian dawać trzy litery, które w całości miały utworzyć nazwę miejsca mety. Tylko jak odnaleźć tych strażników? Tu był właśnie pies pogrzebany. O pierwszym strażniku wiedzieliśmy tylko tyle, że strzegł granic grodu Mieszka, więc udaliśmy się na Ostrów Tumski, gdzie jednak straciliśmy mnóstwo czasu na odnalezienie woja, który po sprawdzeniu naszej wiedzy dotyczącej Ostrowa, dał nam pierwsze litery do hasła.

Strażnik grodu Mieszka daje nam pierwsze litery do hasła

W kolejnym etapie planowaliśmy znaleźć naszego drugiego łącznika, ale po drodze natknęliśmy się na specjalny tramwaj Gry Miejskiej, w którym można było zdobyć kolejne litery. Warunkiem było odgadnięcie, jakie miejsca w Poznaniu uwidoczniono na fotografiach zamieszczonych na ścianach wagonu. Głównie dzięki spostrzegawczości Joasi całkiem sprawnie poradziliśmy sobie z tym zadaniem i mieliśmy już 6 z 12 liter hasła! Niestety, od tego momentu pozostałem sam na placu boju, bo Joasia musiała już iść do pracy.

Dopisało nam szczęście i trafiliśmy na specjalny tramwaj Gry Miejskiej

Kolejnego łącznika odnalazłem w parku Wilsona. Dopisało mi szczęście w losowaniu przystanków, których kody musiałem dostarczyć kolejnemu strażnikowi. Przystanki do odwiedzenia miałem ustawione wzdłuż jednej trasy.

Strażnika miałem odnaleźć przy murach XVII-wiecznego Poznania i rzeczywiście był – stał tuż przy murze za Farą. Odpowiedziałem prawidłowo na jego pytanie i już po chwili miałem w ręku 9 z 12 liter finałowego hasła. Niestety, niemal w tym samym momencie otrzymałem SMS-a z informacją, że gra została zakończona.

Kolejnego strażnika spotkałem przy murach niedaleko Fary

Najszybsza okazała się drużyna oznaczona kodem AWF03, czyli Ola, Adam, Łukasz, Tomek i Magda, którzy jako pierwsi złożyli hasło i doatarli na metę, którą okazało się skrzyzowanie ul. Towarowej i Św. Marcin.

Jak się okazało zwycięzcy mieli podobne problemy na trasie jak drużyna MM Poznań.
- Dużo czasu straciliśmy przy szukaniu łącznika na trasie PST i strażnika – początkowo sądziliśmy, że łącznik kazał nam go szukać w okolicy Gajowej. Dopiero później wpadliśmy, że przecież musi chodzić o Ostrów – opowiada Ola. – Najtrudniejszy był i tak etap internetowy, bo niektóre pytania były mało precyzyjne.

Dekoracja zwycięskiej drużyny, która najszybciej skompletowała hasło

Zwycięzcy poza nagrodami rzeczowymi wygrali też wycieczkę po nieczynnej zajezdni tramwajowej przy ul. Gajowej.

Następna Gra Miejska już w czerwcu! Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto