Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gra w trumny

Krzysztof M. KAŹMIERCZAK
Żeby otrzymać z ZUS  maksymalny zasiłek, na fakturach wykazywane są jak najdroższe trumny. Fot. P. Jasiczek
Żeby otrzymać z ZUS maksymalny zasiłek, na fakturach wykazywane są jak najdroższe trumny. Fot. P. Jasiczek
Konkurencja między zakładami pogrzebowymi przekroczyła granicę prawa. Znaleźliśmy dowody na wyłudzanie z ZUS zasiłków pogrzebowych przez jedną z firm trudniących się organizowaniem pochówku.

Konkurencja między zakładami pogrzebowymi przekroczyła granicę prawa.
Znaleźliśmy dowody na wyłudzanie z ZUS zasiłków pogrzebowych
przez jedną z firm trudniących się organizowaniem pochówku.

Dwa tygodnie temu ujawniliśmy mechanizm wyłudzania zasiłków pogrzebowych przy współudziale dalszych krewnych zmarłych. Dzięki informacjom uzyskanym po tej publikacji trafiliśmy na trop znacznie poważniejszych przekrętów związanych z pochówkiem.

Zasiłek dla szefa

12 listopada 2002 r. na cmentarzu na Miłostowie pożegnano Bogumiła N. Trzy dni później, na Junikowie pochowano Jerzego N. W obu przypadkach pogrzeb organizowała i pobrała zasiłek z ZUS ta sama osoba, Andrzej K. Jego podpis widnieje na fakturach, które otrzymaliśmy od anonimowego czytelnika (ich kopie trafiły też do ZUS i władz miasta). Z faktur wynika, że każdy ze zmarłych miał okazały pogrzeb i kosztowną trumnę, dzięki czemu ZUS wypłacał cały zasiłek (ponad 4 tys. zł.). Czy to przypadek, że ta sama osoba w ciągu trzech dni pochowała dwie bliskie osoby?

Sprawdziliśmy, że zmarli byli w stosunku do Andrzeja K. osobami obcymi. Potem ustaliliśmy, że mężczyzna ten był w tym czasie zatrudniony w zakładzie pogrzebowym, który wystawił faktury za usługi związane z pochówkiem obu zmarłych.

– Bogumił N.? Jerzy N.? Nie znam ich – powiedział nam zaskoczony Andrzej K. – Pracowałem jako kierowca w zakładzie pogrzebowym. Kilka razy szef dawał mi akt zgonu i fakturę i kazał jechać do ZUS. Przywoziłem mu potem zasiłek. Do dzisiaj myślałem, że to nic złego...

Etatowi ,,żałobnicy’’

Andrzej K. to nie jedyny ,,etatowy’’ żałobnik. Proceder ten funkcjonuje w Poznaniu w najlepsze do dzisiaj. W ten sposób wyłudzane bywają też zasiłki na osoby samotne, które nie mają bliskich, którzy zajęliby się ich pochówkiem. Zmarli chowani są wtedy najtańszym kosztem, a zasiłki trafiają do kieszenie firm pogrzebowych.
Dlaczego wyłudzanie pieniędzy z ZUS jest tak łatwe? Instytucja ta nie ma komputerowego rejestru zasiłków pogrzebowych, co ułatwia dokonywanie przekrętów. Czy w ogóle się nimi przejmuje? W ciągu dwóch tygodni od naszej pierwszej publikacji, ZUS nie znalazł czasu, by zawiadomić prokuraturę o opisanym przez nas procederze wyłudzania zasiłków. – Przeszliśmy niedawno reorganizację. To utrudnia przepływ informacji – tłumaczy Mirosław Idziorek, rzecznik poznańskiego oddziału ZUS.

Personalia zostały zmienione.

Mirosław Adamski
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu

Jesteśmy zdziwieni brakiem reakcji ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który powinien złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Niezależnie od tego sami podjęliśmy działania po publikacji ,,Gazety Poznańskiej’’. Decyzja o zbadaniu sprawy przez prokuraturę jest już gotowa.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto