Często jest tak, że ludzie używają słów i określeń, których nie znają lub nie do końca pojmują ich znaczenie. Podobnie może być obecnie z określeniem – „gracz”. Choć jest ono powszechnie stosowane, to cała branża gamingu i nowe obszary z nią związane znacznie ewoluowały w ciągu ostatnich lat. Czy tak stało się też z tym terminem?
Określenie gracz wywodzi się oczywiście od terminu – gra. W największym uproszczeniu jest to czynność, w której bierze udział jedna lub więcej osób, a wyróżnia ją zestaw ściśle określonych zasad postępowania. Oczywistym jest więc, że gracz to uczestnik gry, a w szerszym pojęciu – osoba mająca w jakimś stopniu ciągły związek z grami, najczęściej ze względu na upodobania, ale także pod względem zawodowym. W kontekście gamingu, jako branży rozrywek audiowizualnych, określenie to również jest adekwatne, jednak znacznie zmieniło się wraz z rozrostem i zmianami w całym sektorze gamingowym. Niedawno, w rozmowie z ADWeek, wiceprezes marki EA - Elle McCarthy stwierdziła, że określenie gracz jest już przestarzałe.
Gaming nie jest już medium ani branżą, jest po prostu „interaktywny”. Obecnie poprzez grę można wejść w interakcję z niemal wszystkim – od zainteresowań takich jak projektowanie wnętrz, po ruchy takie jak Black Lives Matter czy odkrywanie swojej tożsamości seksualnej. (...) Często jestem pytana o to, w jaki sposób marki mogą współpracować z grami lub rozmawiać z graczami, ale tak naprawdę w ogóle nie ma czegoś takiego jak gracze i zrozumienie tego będzie kluczowe.
– wiceprezes marki EA, Elle McCarthy
Po części jest to prawda, jednak nie do końca można zgodzić się z tym stwierdzeniem. Wynika bowiem z niego, że „nie ma czegoś takiego, jak gracze”, a to jest chyba znacznie na wyrost. Czym, wobec tego byłaby ogromna ilość osób na świecie, które regularnie gra w gry? To sporych rozmiarów grono, będące od dłuższego czasu subkulturą, czyli mających własny język, określone zachowania, niejednokrotnie wygląd, gusta, połączonych wspólną pasją i często światopoglądami. Sam gaming natomiast to jednak z najszybciej rozwijających się i najbardziej dochodowych branż na świecie. Błędem byłoby wiec uznanie, że tego wszystkiego nie ma. Tak więc, pomimo rozszerzenia zasięgów gier oraz działalności graczy można powiedzieć, iż termin pozostał ten sam: gracz to po prostu osoba grająca w gry i robiąca to długofalowo lub systematycznie. Tylko tyle, a może w dzisiejszych czasach już - aż tyle
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?