Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzyby na targowiskach? Tak! Ale ostrożnie!

Redakcja
Nieprawidłowe atesty, brudne pojemniki, sprzedaż grzybów z poziomu ulicy – inspektorzy sanitarni na rynku Jeżyckim mieli sporo zastrzeżeń!

W czasie sezonu handlujących grzybami możemy spotkać na każdym poznańskim targowisku. Nie zawsze jednak wiemy na co zwrócić uwagę, gdy kupujemy w takich miejscach grzyby.

- Powinniśmy szczególnie zwracać uwagę na to, w jakich warunkach się sprzedaje te grzyby, czy pojemniki w których się znajdują, są czyste, czy grzyby nie są zapleśniałe, czy mają atesty. Należy żądać tych atestów od sprzedających – wyjaśnia Eugeniusz Walkowiak z Powiatowej Inspekcji Sanitarnej.

Jednak w czasie czwartkowej kontroli, jaką inspektorzy sanitarni przeprowadzili na rynku Jeżyckim, okazało się, że nie jest tak dobrze jak by się mogło wydawać. W dni powszednie sprzedających grzyby jest niewielu i w większości przypadków nie robią tego prawidłowo.

Podstawowym problemem, z jakim zetknęli się kontrolerzy były atesty grzyboznawców. W kilku przypadkach sprzedający mieli tylko kserokopie atestów (łącznie z pieczątką i podpisem), na których wypisywano dane osoby handlującej, rodzaj grzybów i aktualne daty.

- Pieczątka i podpis grzyboznawcy nie mogą być kserokopią – wyjaśniają inspektorzy. I w każdym z tych przypadków wydawali decyzję o zakazie dalszego handlu. W jednym – skierowali wniosek do Wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej o ukaranie, w innych o pokrycie kosztów kontroli. Bowiem od pewnego czasu w przypadku kontroli grzybów inspektorzy z Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego nie mogą nakładać mandatów samodzielnie – zostało to zarezerwowane dla inspekcji szczebla wojewódzkiego.

Jednak najpoważniejszym problemem była sprzedaż grzybów z brudnych pojemników, prosto z chodnika czy ulicy.

- Takie grzyby nie są niczym zabezpieczone od brudu – wyjaśniają kontrolerzy.
Tego typu handel jest całkowicie zakazany. Jednak poza zakazem sprzedaży grzybów i skierowaniem wniosków do inspektoratu wojewódzkiego nic więcej nie można zrobić. Pilnowanie, by handel nie odbywał się poza obszarem targowiska, należy do kompetencji Straży Miejskiej.

- Od dwóch tygodni zgłaszam straży handel grzybami z ulicy poza targowiskiem i jeszcze ani razu nie przyjechali – mówi jeden z kontrolerów.

W czasie czwartkowej inspekcji kontrolerzy dwa razy dzwonili do poznańskiej Straży Miejskiej z prośbą o interwencję. Podziałało dopiero wtedy, gdy w czasie rozmowy powiedzieli, że na miejscu są także dziennikarze.

- Interwencję w sprawie handlu grzybami z ulicy mam dopiero pierwszy raz w tym roku – przyznaje strażnik, który przejechał na rynek Jeżycki. – Za handel w miejscu niedozwolonym grozi mandat od 50 do 500 zł. W tym przypadku będzie to 150 zł.

Swojego oburzenia nie krył sprzedający grzyby zaraz obok napisu „Zakaz handlu”, pokazywał dowód uiszczenia opłaty targowej i był przekonany, że ulica to bardzo dobre miejsce do handlu.

Oczywiście, oprócz źle prowadzonej sprzedaży grzybów, na rynku Jeżyckim były także stoiska ocenione bardzo dobrze. Czyste pojemniki, sprzedaż z podwyższenia lub straganu, wyłożone i prawidłowo wypełnione atesty grzyboznawców. Jedna z handlujących pań przyznaje, ze z atestami jest zawsze najwięcej zachodu.

- Czasami, jak nie ma żadnego grzyboznawcy w pobliżu, wożę grzyby do sanepidu na Libelta – mówi kobieta. – Kiedyś atesty można było dostać na targowiskach, jednak teraz już tego nie ma, a szkoda, bo nam było wygodniej, a i ludzie zarabiali na wystawianiu atestów.

Bo wystawienie atestu kosztuje, w zależności od grzyboznawcy – płaci się od kilograma grzybów, albo od ilości ich rodzajów. Nasza rozmówczyni w tym sezonie na atesty wydała już ponad 500 zł. Jednak mimo wszystko handel grzybami i tak się opłaca. Ale żeby przynosił większe zyski i nie trzeba było szukać grzyboznawcy, zapisała się na specjalistyczny kurs i w przyszłym sezonie będzie mogła sama wystawiać atesty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto