Handel wraca na Śródkę. O pomyśle "Przyjedź do Sródmieścia"

Na Śródce okna są otwarte na oścież i poduchy grzeją się na parapetach, tak jest też w "Chcichocie", jednym z miejsc, którego właściciele planują wziąć udział w warsztatch i pomyśle na ożywienie handlu w śródmieściu.

- Chcielibyśmy wziąć w nim udział ze względu na ideę aktywizowania ulic miejskich i ich ożywania -mówi Marian Pietrowicz z "Chichotu".

W kawiarni wiszą prace fotograficzne dzieci ze śródeckiej szkoły nr 105. Prace pt. 'Kolorowe, biało-czarne' można oglądać tam od 4 czerwca. Właściciele mówią, że miejsce powstało na Śródce właśnie dlatego, żeby zmierzyć się z jej wizerunkiem.

- Jesteśmy chyba zmęczeni trochę Starym Rynkiem. Panuje tam atmosfera elitaryzmu. Na Śródce każdego przyjmujemy: dzieci, starych, młodych, społeczność lokalną dzielnicy, lokatorów kamienicy, w której mieści się kawiarnia czy młodych artystów, których zachęcamy do współpracy - opowiada Marian Pietrowicz.

Stowarzyszenie Ulepsz Poznań wybrało na swój projekt m. in. tereny Śródki nieprzypadkowo.

Tak tłumaczą wybór na stronie stowarzyszenia: "Mimo iż, obszar Śródka – Ostrów Tumski – Chwaliszewo podlegają systematycznym działaniom rewitalizującym, wciąż zachodzi potrzeba podejmowania na tym obszarze przedsięwzięć wspierających lokalną przedsiębiorczość, aktywizujących i integrujących społeczność lokalną oraz działań zmierzających do poprawy wizerunku tego obszaru. Według MPR jednym z poważniejszych deficytów ww. obszaru jest niski poziom aktywności gospodarczej i inwestycji".

W ramach projektu są pomysły na to, aby przedsiębiorcy przygotowali swoisty przewodnik po kawiarniach, czyli handlowe ścieżki tematyczne  czy rabaty. O warsztatach opowiada Agata Tryksza z Ulepsz Poznań: -Chcemy pokazać mieszkańcom człowieka, którym jest przedsiębiorca. Zachęcić ich przez to do poznania przedsiębiorców na swojej ulicy i pokazać, że u nich też można kupować, a niekoniecznie zawsze chodzić do centrum handlowego.

Projekt działa też w drugą stronę i skorzystają na nim mieszkańcy. -Zakłada nie tylko wypracowanie wspólnego systemu promocyjnego przez przedsiębiorców, nakręcenie filmu promocjnego z ich udziałem, ale też poprawę wizerunku Śródki czy ul. Wrocławskiej - mówi Agata Tryksza.

Warsztaty są organizowane w ramach „Koncepcji współpracy przedsiębiorców na rzecz ożywienia handlu, usług i gastronomii na Śródce i Chwaliszewie oraz Placu Kolegiackim, ulicach Gołębiej i Wrocławskiej” w ramach Miejskiego Programu Rewitalizacji dla miasta Poznania.

Justyna Bryske

Czytaj też: Berlin na Starym Grunwaldzie. O kinie plenerowym i wystawach opowiada Marcin Kubiak