Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hanna Banaszak odwiedziła studentów [ZDJĘCIA]

Natalia Krawczyk
O Monice Brodce, relacjach międzyludzkich i poezji rozmawiała w środowe popołudnie ze studentami Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych Hanna Banaszak.

Piosenkarka pojawiła się w budynku uczelni na zaproszenie studentów. W swobodnej rozmowie ze zgromadzonymi w holu WSUS opowiedziała o swoich muzycznych początkach i o tym, jak widzi programy mające dzisiaj wypromować młodych artystów.

- W porównaniu z moją przygodą ze śpiewaniem teraz młodym ludziom jest o wiele trudniej zrobić karierę. Programy, które mają za zadanie promować wschodzących artystów wcale nie spełniają swojej funkcji. Tam zmusza się ich do śpiewania powstałych już piosenek i to najlepiej w istniejącej już aranżacji. Nie ma miejsca na oryginalność - opowiadała piosenkarka.

Jednak jak sama dodała, niewiele brakowało, a nie zostałaby piosenkarką. Jako młoda dziewczyna Hanna Banaszak rozważała studia artystyczne czy też psychologiczne, gdyż od zawsze interesowały ją relacje międzyludzkie.

- Interesuje mnie poezja, teatr, współczesne kino, fotografia. Potrafię sobie wyobrazić życie bez śpiewania, bo zawsze trzeba być przygotowanym na taką ewentualność – mówiła artystka.

Jako kobieta spełniona, doświadczona w wielu gatunkach muzycznych bacznie przygląda się także młodszemu pokoleniu artystów. Jak sama mówi, jednych lubi bardziej, drugich mniej, jednak stara się ich nie oceniać, ponieważ każdy ma swoje wady i zalety, które zmieniają się przez pryzmat całej kariery.

- Mimo wszystko jednak czasami jest mi źle, bo w mediach lansowani są ludzie, którzy umieją sporo mniej niż ja. Jednak wiem, że na obecnej scenie muzycznej są osoby, które tworzą ciekawe utwory, z ciekawymi tekstami, a to właśnie cenię najbardziej. Kayah, Ania Dąbrowska… Ostatnio kupiłam płytę Moniki Brodki. To są naprawdę ciekawe artystki – mówiła do studentów Hanna Banaszak.

Piosenkarka sama unika jednak lansu. Nie pokazuje się w mediach, bo uważa je za zbyt hałaśliwe. - Jeśli ktoś chce śledzić moją karierę to może czynić to poprzez stronę internetową. I wiem, że ludzie naprawdę się mną interesują. Co mnie cieszy, na koncertach pojawia się coraz więcej młodych ludzi, czuję się wtedy spełniona – opowiadała.

Mimo to jej kariera nie zwalnia tempa. 18 września ukazała się jej płyta koncertowa, a artystka pracuje już nad nowym materiałem na dwa kolejne krążki. W przyszłym roku planuje natomiast koncert telewizyjny w towarzystwie specjalnie zaproszonych gości.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto