Luksusowa maszyna Softail Deluxe jest teraz jeszcze mocniejsza.
Powodem zmian był fakt, że konkurenci już od dawna oferują jednostki napędowe o większej pojemności. Chodziło też o to, aby silniki H-D spełniały normę Euro 3 bez efektów ubocznych w postaci spadku mocy.
W połączeniu z nowym, działającym sekwencyjnie wtryskiem paliwa i doddatkowymi przepustnicami w układach ssących i wydechowych, uzyskano zwiększenie momentu obrotowego o 15 proc. w serii Softail.
Deluxe ma więcej wysmakowanych detali niż bazowy Heritage Softail. Jego wykonanie jest bardziej ozdobne. Weźmy choćby tylne światło czy obszyte grubą skórą siodło z chromowanym relingiem. Głębokie błotniki zdobią chromowane listwy. Wyposażenie dopełniają dodatkowe światła i bagażnik.
Stylowy krążownik zawieszony jest wyjątkowo nisko, co ułatwia prowadzenie. Do nowych szprychowanych kół z głatkimi felgami doskonale pasują opony z białym bandażem.
Hamulce działają dobrze, jednak dla uzyskania odpowiedniego efektu potrzebna jest silna ręka. Za wysoką i szeroką kierownicą można wygodnie włóczyć się po krętych drogach.
Kiedy Softail Deluxe dotarł tylko do salonów, czekała na niego kolejka chętnych do zabrania go w drogę. Trudno im się dziwić. Od przedniej do tylnej opony, każdy detal tego motocykla to wysmakowane arcydzieło: długie tłumiki shotgun, czysty w formie przód z kierunkowskazami typu bulle, klasyczna tylna lampa tombstone, niskie siodło z relingiem, kierownica wyciągnięta do tyłu, chromowane wsporniki, wydłużone podłogi, integralny bagażnik, emblematy na zbiorniku
i błotniku, do tego duży prędkościomierz w stylu retro. Trudno się oprzeć takiej maszynie.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Gazety Poznańskiej lub www.prasa24.pl
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
