Dzwonienie umożliwiała uruchomiona w urzędzie pocztowym przy ul. Pocztowej (obecnie ul. 23 Lutego) ręczna centrala telefoniczna - długość linii telefonicznych wynosiła 32 km, a aparaty nie posiadały tarcz numerowych. Do roku 1911 centrala obsługiwana była ręcznie i mogła pomieścić 3000 numerów. W tym roku pojawiła się pierwsza centrala półautomatyczna, której pojemność zwiększyła się do 4000 numerów.
Dwa lata później konieczne były już telefony z tarczami, gdyż przy ul. Głogowskiej zbudowano centralę automatyczną dla 1000 numerów. Pod koniec lat 20. przeprowadzono pełną automatyzację central, a na ulicach ustawiono wiele automatów telefonicznych.
W 1937 roku uruchomiono zegarynkę. Jednak przyrost abonentów nie był zadowalający, co spowodowało zatrudnienie akwizytorów, którym płacono za każdego nowo pozyskanego użytkownika.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej z telefonów korzystało niecałe 7000 abonentów. W 1945 roku dzwonić można było już 12 lutego, podczas trwania działań wojennych (walki zakończyły się 23 lutego, zdobyciem Cytadeli).
Od tego momentu liczba osób korzystających z telefonów systematycznie rosła. W 1950 roku było ich 8323, a w 1970, kiedy uruchomiono automatyczne połączenie z Warszawą – 31639. W kolejnych latach umożliwiono automatyczne połączenie z kilkudziesięcioma kolejnymi miastami. W 1985 roku abonentów było już 70000.
Wielu mieszkańców musiało jednak czekać na przyłączenie do sieci telefonicznej jeszcze dłużej, aż do połowy lat 90. "Na szczęście" mogli oni korzystać z licznych budek telefonicznych (najpierw żetonowych, później na karty magnetyczne) ustawionych na ulicach i osiedlach w mieście.
Kiedy do sieci stacjonarnej przyłączano ostatnich mieszkańców, w Polsce zaczęła pojawiać się telefonia komórkowa. Jej błyskawiczny rozwój sprawił, że obecnie likwiduje się ogólnodostępne budki telefoniczne, z których korzystało coraz mniej osób…
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?