Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Humaniści cierpią przez... złe prawo

lisek
lisek
W stolicy Wielkopolski jest za dużo humanistów. WSNHiD i władze Poznania próbują temu zaradzić. Rozwiązaniem ma być m.in. dofinansowywanie dodatkowych godzin zajęć z matematyki i większa specjalizacja kierunków studiów.

Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa zaprezentowała właśnie projekt, dzięki któremu studenci na kierunkach humanistycznych mają być lepiej przygotowani do wymogów współczesnego rynku pracy. Projekt zakończy się 30 września 2013 r.

– Zakłada on stworzenie nowego kierunku studiów – grafikę, która nastawiona ma być na projektowanie. Sześć kierunków studiów zostanie zmodyfikowane, a biuro karier pozwoli studentom na poznanie specyfiki pracy w różnych branżach - wyjaśniła Katarzyna Kubiak, kierownik projektu. - Do tego będzie stworzona specjalna platforma, która pozwoli studentom na lepszą współpracę z pracodawcami.

Szkoła ma się również połączyć ze Szkołą Wyższą Psychologii Społecznej z Warszawy.
– Postanowiliśmy połączyć swoje siły, gdyż w niedalekiej przyszłości będzie mniej studentów, a wszystko spowodowane jest przez niż demograficzny. Dlatego trzeba kształcić studentów na konkretnych kierunkach, aby łatwiej było znaleźć pracę – powiedział prof. dr hab. Karol Olejnik, rektor WSNHiD.

A jak wygląda obecna polityka edukacyjna Poznania w stosunku do zapotrzebowania na rynku pracy?
– Nie można powiedzieć jakie jest zapotrzebowanie, gdyż nie są prowadzone żadne klasyfikacje – mówił Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Miasta Poznania. – Natomiast wiemy, że są dyscypliny, w których przeholowaliśmy i teraz trzeba się przekwalifikowywać.

Zdecydowanie za dużo jest właśnie humanistów, którzy później mają największe problemy w zdobyciu pracy. Muszą się oni przekwalifikowywać, aby zdobyć pracę. Nie jest to jednak łatwa sprawa. Z kolei brakuje osób wykwalifikowanych w przedmiotach ścisłych. Skąd, więc się wzięła taka różnica?

– Wszystko spowodowane jest przez prawo. W Polsce łatwiej jest założyć uczelnię o profilu humanistycznym, niż uczelnię nauk ścisłych, która jest o wiele droższa. Jeśli prawo w najbliższym czasie się nie zmieni, to problem nie zniknie – powiedział Sławomir Hinc.

Prawo pewnie szybko się nie zmieni, dlatego Poznań sam zabrał się do tego, aby zachęcić młodych ludzi do kształcenia się z takich przedmiotów jak matematyka, fizyka czy też chemia.

– Miasto Poznań już od 2 lat finansuje dodatkowe godziny zajęć z takich przedmiotów jak właśnie matematyka. Wszystko dla tego, żeby młodzież była lepiej przygotowana do matury i aby zainteresować ją przedmiotami ścisłymi – powiedział zastępca prezydenta.

Jednak to nie wszystko gdyż w stolicy Wielkopolski powstają kolejne szkoły profilowane dla licealistów. Nowością jest klasa o profilu lotniczym. Uczniowie uczą się tam, jak pilotować najpierw szybowce, a później już samoloty. Ważne jest to, że linie lotnicze już na nich czekają.


Konwent Fantastyki Pyrkon 2010
Studencki
Nobel 2010
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto