MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Idealny początek

Ryszard BINCZAK
Po bardzo emocjonującym spotkaniu koszykarze Gipsaru Ostrów po raz trzeci w historii potyczek z Ideą Śląskiem Wrocław ograli brązowych medalistów poprzedniego sezonu 79:73.

Po bardzo emocjonującym spotkaniu koszykarze Gipsaru Ostrów
po raz trzeci w historii potyczek z Ideą Śląskiem Wrocław
ograli brązowych medalistów poprzedniego sezonu 79:73.

Gospodarze rozpoczęli spotkanie bardzo skoncentrowani. Starali się od pierwszych minut twardo bronić, chwilami na pograniczu faul. Efekt był taki, że Marcin Sroka już po sześciu minutach miał na swoim koncie trzy przewinienia. Zastąpił go Roman Prawica, ale nie spisywał się już tak dobrze, jak jego poprzednik. Obrona ostrowian nie była tak szczelna i wrocławianie bez problemów zaczęli zdobywać kolejne punkty. W tym okresie, koszykarze Gipsaru nie potrafili zatrzymać Adama Wójcika, który praktycznie sam zdobywał punkt dla swojego zespołu. Druga i trzecia kwarta była koncertowa w wykonaniu gospodarzy. Znakomicie grą kierowali dwaj rozgrywający - Paweł Szcześniak i Dan Earl. Obaj nie tylko celnie dogrywali piłki do kolegów, ale i sami zdobywali punkty. Gdy w 34 minucie Gipsar prowadził 71:60 wydawało się, że jest już po meczu. Niestety, w ciągu trzech minut zawodnicy Śląska zaliczyli trzy przechwyty, wyprowadzili dwie skuteczne akcje i zmniejszyli swoje straty tylko do jednego punktu - 70:71.
Na szczęście w końcówce zimną krew zachował reprezentacyjny rozgrywający, Paweł Szcześniak. Rzucił celnie zza linii 6,25 metra, do tego dorzucił kilka osobistych i zapewnił Gipsarowi wygraną.

- Nie czuję się bohaterem - mówi Szcześniak. - Zrobiłem to co do mnie należało, a na wygraną ciężko zapracował cały zespół. - Cieszę się z wygranej, gdyż ważny jest dobry początek ligowych rozgrywek - przyznał Andrzej Kowalczyk, szkoleniowiec Gipsaru. - Widać było, że wszyscy koszykarze włożyli wiele w serca w ten mecz. Czeka nas jeszcze sporo pracy, gdyż popełniliśmy sporo błędów. na szczęście wrocławianie również nie grali rewelacyjnie i widać, że potrzebują czasu na zgranie.

Gipsar - Idea 79:73

(19:22, 23:14, 24:18, 13:19)

Gipsar: Sessoms 16 (3x3), Micuda 14 (2x3), Szcześniak 13 (13 (1x3), Earl 11 (2x3), Szawarski 10 (1x3), Sroka 9 (1x3), Grudziński 3, Prawica 3 (1x3).

Idea: Wójcik 17, Phelps 15, Randle 12, Tein 8, Skibniewski 7 (1x3), Tomczyk 6, Ignerski 5, Hyży 2, Zieliński 1, Wiekiera 0, Chanas 0.

od 7 lat
Wideo

Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto