W sobotę odbył się ostatni bieg kończący trzecią edycję Grand Prix Poznania w biegach przełajowych. Na starcie ósmego biegu stanęło ponad 400 biegaczy, ale zabrakło w nim kilku zawodników z czołówki klasyfikacji generalnej, w tym Maciej Muślewskiego, który już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w całym cyklu.
O drugie miejsce walczył za to Tomasz Szymański, który do osiągnięcia tego celu, potrzebował wygranej w ostatnim biegu i sztuki tej dokonał pomimo nie najlepszego przygotowania do startu.
- Jestem ze Złotoryi i razem z kolegą prawie się spóźniliśmy na start – opowiadał na mecie zwycięzca. – Musieliśmy wystartować praktycznie bez rozgrzewki, więc zaryzykowaliśmy i pierwszy kilometr pobiegliśmy bardzo mocno, uciekając reszcie stawki i na szczęście udało się dobiec z przewagą do mety.
Kolegą, o którym mówił Szymański, jest Michał Wendland, który zajął... drugie miejsce z czasem zaledwie o 5 sekund gorszym od zwycięzcy. Trzecie miejsce zajął inny biegacz spoza Poznania, czyli Kamil Leśniak z Torunia.
Spośród kobiet najszybsza w ósmym biegu była Anna Swoboda, która wyprzedziła Agnieszkę Staniewską i Marzenę Perz. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej kobiet jednak już wcześniej zapewniła sobie Małgorzata Sobańska.
Tym sposobem trzecia edycja cyklu Grand Prix dobiegła końca. Wręczenie nagród nastąpi 13 czerwca, ale organizatorzy już myślą o kolejnej edycji.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasza impreza ciągle się rozwija – mówi Piotr Bętkowski, jeden z organizatorów cyklu. – W tym roku dwukrotnie wzrosła frekwencja w biegach dzieci, a w biegu głównym o jedną trzecią. Jesienią na pewno wystartuje czwarta edycja Grand Prix, ale już myślimy o stworzeniu zupełnie nowego cyklu biegów.
**
**
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?