Już po raz trzeci na poznańskiej Śródce odbyły się nietypowe wyścigi kelnerów i kelnerek. Zawodnicy zmierzyli się w biegach, w którym musieli nie tylko dobiec jak najszybciej na metę, ale też po drodze nie upuścić tacy z butelką z wodą.
Bieg kelnerów, którzy mieli do pokonania trasę przebiegającą wzdłuż uliczek na Śródce, przebiegł szybko i sprawnie. Nikt z czołówki nie miał kłopotów z doniesieniem pełnej tacy na metę, a pierwszy minął ją Tomasz Domagała – zwycięzca dwóch poprzednich edycji.
- Czułem dodatkową presję jako faworyt, ale jakoś się udało – mówił na mecie zwycięzca, który twierdzi, że nie ma żadnego tajnego sposobu na wygrywanie. – Może to kwestia tego, że przez wiele lat trenowałem sport i stąd taka dobra forma?
Co ciekawe, za każdym razem Tomasz Domagała zwyciężał, reprezentując inną restaurację. Obecnie pracuje w restauracji U Dąbka.
Więcej emocji było w Biegu Na Szpilkach, w którym startowały panie. Miały do pokonania znacznie krótszy dystans – całą długość mostu Jordana, ale za to musiały mieć na nogach buty na szpilkach o wysokości przynajmniej 5 centymetrów.
Pierwszy bieg rozpoczął się od falstartu. Powtórka przebiegła już bez kłopotu, ale i tak musiano rozegrać bieg po raz trzeci. Okazało się bowiem, że zawodniczki zbyt szybko odstawiły tace i nie można było ustalić, czy któraś z nich wcześniej nie rozlała wody.
Wreszcie trzeci bieg wyłonił zwyciężczynię, którą okazała się Agata Wojciechowska z restauracji Paparazzi mieszczącej się w CH King Cross Marcelin. Pani Agata wygrała, chociaż na metę wpadła dopiero jako trzecia.
- Na ostatnich metrach dziewczyny, które były przede mną, upuściły tacę – wyjaśniała nieco zaskoczona zwyciężczyni, która w Biegu Na Szpilkach wystartowała po raz pierwszy.
Jedną z pechowych zawodniczek była Katarzyna Olech z restauracji Umberto, która nie dość, że na mecie upuściła tacę, to wcześniej zgubiła... buty.
- Obcas mi utknął w bruku i przez chwilę biegłam z jednym butem, ale w końcu jego też zgubiłam – wyjaśniała zawodniczka, którą ostatecznie sklasyfikowano na trzecim miejscu podium.
Najlepsi zawodnicy i zawodniczki otrzymali zestawy nagród i medale, ale chyba największym trofeum jest sława najszybszych kelnerów w mieście.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?