Inea AZS Poznań - Cel to powrót do ekstraklasy
W finale play-off przegrały dwumecz z zespołem Wilki Szczecin.
- Zawsze trzeba walczyć o jak najwyższe cele. W tym roku, po raz kolejny tym celem jest powrót do ekstraklasy. Nigdy, najpierw jako była zawodniczka, a teraz jako rzecznik prasowy klubu nie mówiłam o innych celach, jak tylko o tych najwyższych - stwierdza Monika Sibora, rzecznik prasowy Inei AZS Poznań.
Zatem jakimi zawodniczkami drużyna z Poznania będzie starała się wywalczyć ten upragniony awans? Czy szykują się jakieś wzmocnienia? - Będziemy opierać praktycznie na tych samych zawodniczkach, co w poprzednim sezonie - wyjaśnia rzecznik Inei AZS Poznań.
Inea AZS Poznań: Czytaj więcej
Wiadomo, że na pewno klub opuści Julia Adamowicz, która odeszła do beniaminka ekstraklasy, Wilków Morskich Szczecin. Z kolei w drugą stronę powędrują Elżbieta Giedrojć oraz Magdalena Wojdalska.
- Rozmawiamy z kilkoma potencjalnymi sponsorami i cały czas szukamy nowych, i jeśli się takowi znajdą, to z pewnością pomyślimy o dalszych wzmocnieniach. To wprowadziłoby w nasze szeregi więcej spokoju - tłumaczy Sibora.
Niestety, w Poznaniu sponsorów jest coraz trudniej pozyskać. - Na pewno popularność koszykówki nie jest tak wysoka jak kiedyś, czy nie jest tak wysoka jak piłki nożnej. Jednak wierzę w to, że poznańscy kibice bardzo by chcieli różnorodności w wyborze imprez sportowych w naszym mieście. A my - AZS Poznań dajemy im tę możliwość - uważa rzecznik prasowy klubu z Poznania.
Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego zawodniczki Inei AZS Poznąń powróciły z największego w historii poznańskiej sekcji koszykówki obozu przygotowawczego, który odbył się w nadmorskiej miejscowości Karnice.
- Historyczny z tego względu, iż po raz pierwszy na obozie zameldowało się prawie 140 zawodniczek i 10 trenerów z roczników 1995-2003. Była to doskonała okazja do integracji zawodniczek wszystkich roczników. Treningi obywały się praktycznie od samego rana do późnego wieczora. Ciężko było to logistycznie zorganizować, ale ostatecznie daliśmy radę - mówi Monika Sibora.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?