W czwartek ze stadionu wywieziono dwa duże kontenery makulatury. Na ostatnim meczu Lech - Legia pojawiło się tak dużo konfetti, gazet i serpentyn, że można było wymienić je na 100 zielonych tui, które zostały wkopane w ziemię w pobliżu stadionu, konkretnie od strony ul. Ptasiej, tuż obok terenów rekreacyjnych, na których znajduje się kryte lodowisko.
- Sprzątanie oprawy meczu trwało kilka dni i było czasem wytężonej pracy, ale i tak do dziś można znaleźć na boisku pojedyncze papierki konfetti - mówi Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha Poznań .
Na pomysł wymiany śmieci na drzewa wpadli członkowie klubu sportowego, którzy zastanawiali się co zrobić z odpadami po pamiętnym spotkaniu. - Tamten moment, kiedy kibice wspólnie odliczali z trybun, by zarzucić murawę tysiącem serpentyn i konfetti był niezapomniany, ale po meczu zastanawialiśmy się wspólnie, co z tym zrobić - mówi Borowicz. - Myślę, że warto zamieniać śmieci na drzewa i dawać dobry przykład tego, że warto sortować śmieci i dbać o przyrodę – dodaje.
W piątek przed południem przeszło dwadzieścioro dzieci z SP nr 58 im. J. Kukuczki przy ul. Ławica pojawiło się na Bułgarskiej z motykami i grabkami w dłoniach. Wcześniej obejrzały stadion, były w szatni piłkarzy i sali konferencyjnej. - Było widać, że sprawiło im to wiele radości - cieszy się Alicja Białas, koordynatorka wycieczek po stadionie.
- Fajnie się sadzi te drzewka - mówi Gabrysia, która robi to nie po raz pierwszy, bo jej dziadek jest nadleśnikiem. Z kolei rodzice Janki są przyrodnikami, więc dziewczynka doskonale wie, jak ważne jest dbanie o środowisko. - W naszej szkole też sadzimy drzewa. Pięć lat temu posadziliśmy dąb, który teraz jest już wyższy ode mnie - mówi.
ZOBACZ: Lech Poznań - Legia Warszawa: Gorący doping kibiców [ZDJĘCIA, WIDEO]
Podczas pracy do uczniów dołączył Mateusz Możdżeń, jeden z zawodników Lecha. Jak sam mówi, takiej akcji jeszcze tutaj nie było. - Cieszę się, że zmieniamy śmieci na coś, co będzie rosło przez lata - mówił.
Piłkarz przywitał dzieciaki i rozdał im drobne upominki. - Dzieci dostały fan karty, cukierki i smycze z logo klubu na pamiątkę tej akcji - wylicza Justyna Gdowska z KKS Lech Poznań.
Piątkowa akcja była dodatkowym epizodem tegorocznej kampanii “Drzewko za makulaturę”, podczas której poznaniacy wymienili stare gazety i papiery na 3 tysiące sadzonek. Organizatorem październikowej akcji była redakcja “Głosu Wielkopolskiego”. Partnerami zostali firma Stena Recycling, Zespół Parków Krajobrazowych, Dyrekcja Lasów Państwowych i stare poznańskie ZOO przy ul. Zwierzynieckiej.
Skomentuj:
Inea Stadion - Dzieci posadziły 100 drzew przy Bułgarskiej
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?