Inicjatywa Kolektywu Kąpielisko odmieni Łazarz?

Ogród, który rozkwitnie już na wiosnę i będzie służył mieszkańcom Łazarza jest naszym kolejnym kandydatem w plebiscycie na Najciekawszą Inicjatywę Społeczną Wielkopolski. Miejscy aktywiści, którzy w ubiegłym roku postanowili przywrócić życie terenom wokół nieczynnego letniego basenu z miesiąca na miesiąc z wielką determinacją realizują swój plan.

Pierwszą inicjatywę skierowaną do mieszkańców Łazarza , działacze kolektywu zorganizowali w grudniu. Wspólne budowanie karmników dla ptaków miało służyć nie tylko zwierzętom, ale przede wszystkim poznaniu swoich bliższych i dalszych sąsiadów z Łazarza. Już wtedy grupka aktywistów skupiająca artystów, studentów, ogrodników i architektów zapowiadała, że w miejscu dawnej pływalni powstanie ogród społeczny, warsztatownia dla "złotych rączek”, kino plenerowe oraz scena ogrodowa.

Patriotycznie Zakręceni: zgłoś kandydata: TUTAJ!

To wszystko Kolektywowi Kąpielisko może się udać, bowiem pod koniec stycznia działacze otrzymali od miasta blisko 18 tys. zł na projekty artystyczne integrujące lokalną społeczność i wzbogacające życie kulturalne dzielnicy.

Jak może wyglądać ogród w sercu miasta? – Chcemy, by wzbogaciła go łąka kwietna wraz ze ścieżką edukacyjną. Dzięki temu będziemy mogli organizować warsztaty dla mieszkańców – tłumaczy Klaudia Lewczuk z Kolektywu Kapielisko. Aktywiści chcą również pomóc osobom niepełnosprawnym, które na co dzień muszą zmagać się z barierami architektonicznymi w Poznaniu.

Wszystko o akcji: Patriotycznie zakręceni

– Złożyliśmy w tej sprawie stosowny wniosek o dofinansowanie. Najlepszym rozwiązaniem byłaby organizacja paneli dyskusyjnych, które poprowadziłyby osoby niepełnosprawne. Przestrzeń ogrodu będzie dla nich przyjazna – zapowiada Jola Starzak, działająca w Kolektywie. Jednak najbliższe plany Kolektywu to zbudowanie inspektów dla roślin. – Planujemy, że uda nam się to zrobić w połowie marca. Musimy działać zdecydowanie, ponieważ okres wegetacji roślin zbliża się wielkimi krokami – dodaje.

Działacze podkreślają, że zależy im na tym, by ogród zaczął funkcjonować pełną parą na przełomie kwietnia i maja. Muszą jednak działać etapami, stosując zasadę małych kroków.– Staramy się, by wszystko wypaliło. Ciężko nad tym pracujemy, ale musimy pamiętać, że kwestie finansowe nie zawsze są do przeskoczenia – podkreśla Magdalena Garczarczyk, kolejna członkini Kolektywu Kąpielisko.