Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inspektorzy skontrolowali LED na skrzyżowaniu Roosevelta i Słowackiego

Beata Marcińczyk
Na razie nie wiadomo, czy telebim postawiono legalnie
Na razie nie wiadomo, czy telebim postawiono legalnie Paweł Miecznik
Ogromny, jaskrawy bilbord świetlny, który kilka tygodni temu stanął przy skrzyżowaniu ulic Roosevelta i Słowackiego, doczekał się wczoraj kontroli pracowników Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Na razie nie wiadomo, czy telebim jest nielegalny.

- Ustaliliśmy, że mamy do czynienia z tablicą reklamową trwale związaną z gruntem. W takim przypadku konieczne jest pozwolenie na budowę albo zaświadczenie z wydziału urbanistyki i architektury, że inwestor o nie wystąpił - tłumaczył Paweł Łuka-szewski, dyrektor PINB.

P. Łukaszewski dodaje, że spotkał się z przedstawicielem właściciela terenu, firmy Millenium Plaza należącej do Dariusza Wechty. - Przedstawiciel nie miał tych dokumentów. Stwierdził, że inna firma, która jest inwestorem, w umowie dzierżawy została zobowiązana do załatwienia wszystkich formalności - mówi inspektor. - Czy je wypełniono, nie wiedział - dodaje.

Czytaj także: Będą mandaty za ledowe reklamy

Jeszcze wczoraj inspektor napisał dwa pisma - jedno do owe-go inwestora, by przedstawił pozwolenie na budowę, drugie do WUiA Urzędu Miasta o informację na temat formalności związanych z reklamą. - Właściciel terenu, który respektuje prawo, powinien poinformować inwestora reklamy o kontroli, bo informację o niej otrzymał - mówi P. Łukaszewski. I zastrzega, że jeżeli do PINB-u nie dotrą odpowiednie dokumenty, skieruje sprawę do prokuratury.

- Inwestor złamał prawo budowlane, bo samowola jest przestępstwem. Mamy też do czynienia z ogromnymi konsekwencjami społecznymi, bo reklama razi kierowców - mówi Łuka-szewski. Jako że nie świeci ona w okna mieszkań, nie badano nasilenia światła. - Niestety, nie ma przepisów co do norm jego emisji w kierunku drogi - dodaje szef PINB-u.

Czytaj także: Są pieniądze na walkę z ledowymi reklamami

Zadzwoniliśmy do firmy- inwestora od reklamy na numer podany w internecie, by zapytać, czy wiedział o kontroli i czy ma pozwolenie na budowę. Poinformowano nas, że "nie ma osoby, która mogłaby rozmawiać w tej sprawie".

PINB w tym roku doprowadził do rozbiórek kilkunastu nielegalnych telebimów. Dwa tygodnie temu zdemontowano taki z budynku "Alfy".

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto