MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestorów ubyło

JOD
O promocji miasta rozmawiali ostatnio radni podczas posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego. Dowiedzieli się o utworzeniu nowej jednostki samorządu, która zastąpiła Biuro Promocji Miasta – Biura Promocji ...

O promocji miasta rozmawiali ostatnio radni podczas posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego. Dowiedzieli się o utworzeniu nowej jednostki samorządu, która zastąpiła Biuro Promocji Miasta – Biura Promocji Inwestycji. Odczyt wygłosił kierownik tej jednostki, Janusz Krysiak.
Radni dowiedzieli się, że w ubiegłym roku liczba wizyt inwestorów, zamierzających działać w Poznaniu, zmniejszyła się w stosunku do lat poprzednich. – Na całym świecie panuje recesja, co znalazło odzwierciedlenie także u nas – komentuje Wojciech Kęglewski, przewodniczący komisji. – Mieliśmy poza tym rok wyborczy. A inwestorzy wolą poczekać na nową władzę niż wchodzić w interesy z tą, która w każdej chwili może ustąpić.

Tadeusz Jarmołowicz martwi się faktem, że mniejsza liczba inwestorów spowoduje jeszcze większy zastój na rynku budowlanym. – Kiedy jeździ się po Wrocławiu widać, że powstają tam nowe, okazałe budynki – twierdzi. – Trwają systematyczne remonty starych kamienic, i to nie tylko tam, gdzie wystąpiła powódź. Wyrastają ogromne osiedla domów jednorodzinnych. Widziałem takie jadąc od strony Oleśnicy, gdzie trwa budowa wielkiej liczby domów jednocześnie. U nas takich zjawisk nie widać.
Przewodniczący Kręglewski przyznaje, że istnieje zależność między liczbą wizyt inwestorów w magistracie, a faktycznym rozwojem gospodarczym – Krzywa obrazująca te wizyty pokrywa się z tą, która opisuje liczbę mieszkań oddanych do użytku w mieście – podkreśla. Widzi jednak pozytywne zjawiska – przybywa firm, które składają oferty finansowe. Chcą inwestować w któreś z przedsięwzięć, by potem czerpać z tego zyski. – Klasycznym przykładem jest chęć inwestowania w poznańskie Wodociągi, które jednak na szczęście sprywatyzowane nie będą – dodaje W. Kręglewski.
W 2002 r. magistrat odwiedzili przedstawiciele firm z wielu krajów. Janusz Krysiak przeprowadził z nimi 127 spotkań. Najczęściej reprezentowane były firmy niemieckie (34), polskie (27), angielskie (11), francuskie (8), holenderskie (7). Poza tym w mieście chciały sie pokazać firmy duńskie, austriackie, jedna japońska. Kilka reprezentowało kapitał międzynarodowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto