MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

IV LIGA GRUPA PÓŁNOCNA - Piłkarskie święto

Marek ORŁOWSKI
Piłkarze Groclinu zepsuli kibicom w Opalenicy odświętny nastrój, ale rezerwy grodziszczan tym razem zagrały w wyjątkowo mocnym składzie. - Fot. W. Wylegalski
Piłkarze Groclinu zepsuli kibicom w Opalenicy odświętny nastrój, ale rezerwy grodziszczan tym razem zagrały w wyjątkowo mocnym składzie. - Fot. W. Wylegalski
Beniaminek IV ligi – Remes Promień Opalenica – podejmował na swoim stadionie rezerwy Groclinu Dyskobolii. Pół godziny przed meczem uroczyście otwarto dla kibiców nowe trybuny.

Beniaminek IV ligi – Remes Promień Opalenica – podejmował na swoim stadionie rezerwy Groclinu Dyskobolii. Pół godziny przed meczem uroczyście otwarto dla kibiców nowe trybuny.

Pierwsze rozgrywane na własnym stadionie czwartoligowe zawody Remesu zgromadziły w Opalenicy rzadko notowane nawet w III lidze tłumy. Na nowych trybunach zasiadło ponad półtora tysiąca żywo reagujących na boiskowe wydarzenia fanów. Publiczność oczekiwała pojedynku na wysokim poziomie i się nie zawiodła. Miejscowi co prawda przegrali, ale w zgodnej opinii kibiców zasłużyli na remis.
– Przysnęliśmy na początku meczu i źle się to dla nas skończyło. Po stracie bramki przejęliśmy inicjatywę i stworzyliśmy kilka bramkowych sytuacji. Groclin ma jednak w składzie klasowych piłkarzy i nie dał sobie odebrać kompletu punktów. - stwierdził po ostatnim gwizdku Krzysztof Pancewicz – szkoleniowiec Remesu.

Więcej w dzisiejszym wydaniu [

Gazety Poznańskiej

](http://www.gp.pl) lub [

www.prasa24.pl

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto