„Ja w biznesie” to konkurs organizowany Stowarzyszenie Poznański Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości (PAIP), a współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Moga w nim wziąć udział ci studenci i absolwenci uczelni wyższych, którzy do wiedzy zdobytej na swoich studiach chcieliby jeszcze dołączyć solidny pakiet informacji z zakresu marketingu.
Ta edycja konkursu rozpoczęła się w marcu ubiegłego roku - wtedy to grupa wielkopolskich studentów i absolwentów rozpoczęła swoje zmagania z różnymi zadaniami,rozwiązywała case studies, dotyczące m.in. przedsiębiorczości akademickiej, pozyskiwania nowych klientów, tworzenia wizerunku i pozycji firmy na rynku, radzenia sobie z niezadowolonymi klientami, konfliktami, czy sposobami dzielenia zadań i odpowiedzialności w zespole. Nie było to łatwe.
- Na konkurs trafiłem dzięki koledze - opowiada Jakub Marczak, który z tym właśnie kolegą Mariuszem Lesieckim stworzył najlepszą drużynę konkursu. - Założenie było takie, że pracujemy zespołowo, rozwiązujemy trzy case studies związane z marketingiem, a więc dzidziną odległą od tego, co robimy zawodowo. A każdy kolejny przypadek był trudniejszy od poprzedniego...
Jakub Marczak jest z zawodu biotechnologiem i mikrobiologiem, wię w zasadzie można by powiedzieć, że wiedza z zakresu marketingu do niczego mu nie jest potrzebna. Okazuje się, że niezupełnie tak jest.
- Wszystko to, czego się uczyliśmy to rzeczy bardzo rozwijające, choć niezwiązane z zawodem wykonywanym na codzień - mówi Jakub Marczak. - Ale które doskonale uzupełniają wiedzę zawodową i przydają się na przykład przy zakładaniu własnej firmy. Choćby szkolenia, na której pojechaliśmy: wchodzimy do sali, a tu zaskoczenie, bo nie ma ławek. Uczono nas w naprawdę oryginalny, niekonwencjonalny, ale i skuteczny sposób. To konkurs bardzo przemyślany i świetnie przygotowany.
6 osób, które wykazały się największym zaangażowaniem i największymi postępami, dostały bony na studia podyplomowe - w tej szóstce znaleźli się Jakub Marczak i Mariusz Lesiecki, tworzący drużynę Dżej end em. Drugie miejsce zajął zespół Bioteam w składzie Filip Liebner i Miron Pawelec, a trzecie Gwuść w składzie Mateusz Kaźmierczak i Michał Lester.
Jednak organizatorzy konkursu nie zadowolili się obliczeniem wyników i rozdaniem nagród. Dlatego hasło konferencji podsumowującej „Ja w biznesie” brzmiało: Co zrobić ze zdobytą wiedzą?
- Żeby zoperacjonalizować to, czego się nauczyliście, musicie ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć - radziła Agnieszka Maruda-Sperczak, właścicielka agencji reklamowej Vison Consulting Group i jedna z trenerek konkursu. - Ćwiczyć w codziennym życiu, na profesorach, znajomych, żeby sprawdzać, jak to wszystko działa. Bo jak nie będziecie ćwiczyć, to wszystko zginie.
Zdaniem Agnieszki Maruda-Sperczak ta grupa, która właśnie ukończyła szkolenie, to grupa wyjątkowa. Jej członkowie bardzo się zgrali podczas szkoleń, są nie tylko kreatywni, pomysłowi, ale też pełni energii i błyskotliwi. Dlatego tak przypomina im o konieczności ćwiczeń, bo ich potencjał szkoda by było utracić.
- Pamiętajcie, że nie zawsze wszystko się wam uda, ale im więcej razy próbujecie, tym więcej razy odniesiecie sukces - mówiła trenerka. - Obyście się nie bali próbować. Ale myślę, że wy się nie boicie...
Spotkanie zakończyło się wspólnym, pamiątkowym zdjęciem i oczywiście obietnicą kolejnego spotkania. Może na innym kursie? Bo to też nauka, którą wynieście ze szkolenia - że zawsze warto część zarobionych pieniędzy przeznaczać na dokształcanie, bo to pozwoli utrwalić posiadaną wiedzę i zdobyć nową. A więcej wiedzy - to przecież większe szanse w biznesie.
miejsca, które trzeba odwiedzić, konkurs | 12 czerwca 2010 Poznań - Szczecin - Poznań |
11 czerwca 2010 I LO im. K. Marcinkowskiego | |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?