Ja wiedziałem, że tak będzie...

Wczoraj w kinie Wilda wystąpił ulubieniec publiczności Grzegorz Halama Oklasky. To mistrz improwizacji, doskonale potrafi zmieniać swoje skecze, dokładnie obserwując reakcję publiczności. Półtorej godzinne spotkanie z Halamą to była doskonała zabawa i nieustanne salwy śmiechu. Zobaczyliśmy najnowszy program tego kabareciarza pt. ,,Humor i papierosy’’. Oczywiście nie brakowała takich wspaniałych postaci wykreowanych przez Halamę, jak Pan Kurczak, było także sporo nowych skeczy opowiadających o otaczającej nas politycznej i społecznej rzeczywistości.
Jaki jest Halama? O tym mogliśmy się przekonać podczas czata, który odbył się w redakcji Tygodnika „Nasze Miasto” i „Gazety Poznańskiej”. Grzegorz Halama znany powszechnie jako pan Józek hodowca kurczaków, jest osobą powściągliwą i bardzo konkretną. Denerwuje go, gdy ktoś każe opowiadać mu dowcipy na zawołanie, uważa bowiem, że kabaret i opowiadanie dowcipów to dwie różne profesje. Nie ma w swoim repretuarze skeczu pilotycznego, bo byłoby to naigrywanie się z pogrzebu. Cieszy się, że jest rozpoznawany szczególnie wtedy, gdy robią to policjanci lub panie z Urzędu Skarbowego. Lubi muzykę, kocha śpiewać, a pierwszy występ, który poruszył publiczność miał miejsce na koloniach, kiedy miał siedem lat. Chce być Europejczykiem i Unii powie tak.