Szanse, że zostanę trenerem Quaya oceniam na 50 procent - mówił wczoraj po rozmowach z działaczami poznańskiego klubu, trener Andrzej Jabłoński.
Przypomnijmy, że były szkoleniowiec Olimpii otrzymał niedawno propozycję objęcia drużyny Quaya. Rozmowy będą kontynuowane, nie wykluczam, że nawet w trakcie świąt. Na pewno w najbliższych dniach wszystko będzie jasne. Tym bardziej, że tylko do końca roku można wypożyczać zawodniczki. A gdybym został trenerem Quaya, byłbym zainteresowany sprowadzeniem do Poznania Oli Jabłońskiej ze Ślęzy i być może Moniki Siwczak Dajksler z Ostrovii. W składzie widziałbym także Agnieszkę Kusz - dodał Jabłoński.
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?