Owczarek niemiecki wyskakuje zza rogu budynku. Dobiega do mężczyzny i stara mu się wyrwać torbę. Taką scenkę można było zaobserwować dzisiaj w Tarnowie Podgórnym. Sytuacja została zaaranżowana w ramach szkolenia dla pracowników pomocy społecznej, strażaków i strażników gminnych. Powód? Zbliża się Sylwester i Nowy Rok, czyli czas kiedy bezpańskich, rozdrażnionych czy wręcz agresywnych psów na ulicach pojawia się wiele.
Skąd się one biorą?
- Po świętach część osób oddaje niechciane prezenty do sklepów. Gdy tym podarunkiem jest pies, wyrzucają go- mówi Artur Szeląg, komendant Straży Gminnej w Tarnowie Podgórnym. Druga grupa zwierząt, które widzimy bezpańskie na ulicach zaraz po Nowym Roku to te, które wystraszone hukiem sylwestrowych fajerwerków uciekają z posesji, które dotąd strzegły. Dlatego Zbigniew Kowalczyk, komendant Straży Gminnej w Dopiewie radzi na tą jedną noc zabierać psy do domów. Można swojemu pupilowi przygotować posłanie na przykład w garażu. Na pewno wówczas nie ucieknie. Dobrze byłoby zostawić go w pomieszczeniu z zasłoniętymi oknami lub nawet bez okien. Dzięki temu nie zobaczy fajerwerków, a i hałas będzie docierał w mniejszym stopniu niż wtedy, gdy pies zostaje na podwórku.
- Gdy jest hałas, gdy rozbłyskają sztuczne ognie czworonoga uspakaja towarzystwo jego właściciela. Jeśli nie możemy być z nim w tym czasie, można mu podać środek uspokajający. Oczywiście należy to skonsultować z weterynarzem - dodaje Grzegorz Chmielewski z firmy Pachmex, specjalizującej się w szkoleniu psów.
Na ataki psów narażeni najczęściej pracownicy opieki społecznej, strażacy, strażnicy gminni oraz listonosze. Bywają oni zaskakiwani przez psy bezpańskie, jak i przez psy pilnujące posesji. Przecież nie na każdej bramie znajduje się tabliczka z informacją, że na posesji jest pies. Jak zachować się w razie ataku psa?
- Zasada podstawowa to nie patrzyć psu w oczy, nie pokazywać mu zębów, nie wymachiwać rękoma - wyjaśnia Grzegorz Chmielewski z firmy Pachmex, prowadzący szkolenie.
Niekiedy może to nie wystarczyć, dlatego warto położyć ręce na karku tak, by zasłonić jednocześnie uszy i pochylić głowę. Zabezpiecza się w ten sposób twarz i głowę ale także unika kontaktu wzrokowego z psem.
Żeby uniemożliwić atak na brzuch i pachwinę można przybrać tak zwana pozycję żółwika, czyli przykucnąć i skłonić głowę do ziemi.
Skomentuj:
Jak bronić się przed atakiem psa? Szkolenie w Tarnowie Podgórnym
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?