Przed świętami zapytaliśmy znanych poznaniaków o to, jak sami spędzają Boże Narodzenie. Okazuje się, że są wierni tradycji, a święta to dla nich czas przede wszystkim spędzany z najbliższą rodziną.
Liber: Wigilię spędzę klasycznie w domu, z mamą i siostrą. Dopiero w pierwsze święto wybieram się w odwiedziny po znajomych i dalszej rodzinie, zobaczę się m.in. z moją chrześniaczką, na odwiedziny której nie mogłem znaleźć czasu w ciągu roku, kiedy jestem prawie cały czas w trasie. Podobnie jak przed rokiem tak i tym razem sam zrobiłem pierniki według przepisu mojej babci. To dla mnie trochę smutne, bo babcia zmarła właśnie tuż przed świętami, ale chcę z tego zrobić taką swoją własną tradycję, która mi o niej będzie przypominać. Sam też co roku osobiście jadę do lasu i sam ścinam wybraną choinkę w szkółce koło Obornik. To daje większą satysfakcję niż tylko kupienie choinki.
Sylwia Grzeszczak: Ostatnio w moim życiu sporo się działo, nie miałam wiele wolnego czasu, dlatego cieszę się, że święta spędzę z najbliższą rodziną. To dla mnie najważniejsze. Będzie mama, tata i mój brachol. Jeśli chodzi o świąteczne obowiązki, to ja zawsze jestem „szefową” choinki, czyli to ja ją dekoruję. Zawsze wspólnie całą rodziną robimy też pierniki, oczywiście sama wcielam się w rolę Gwiazdora i pakuję prezenty.
Liber | Sylwia Grzeszczak |
Piotr Reiss: Święta tak jak zawsze spędzam z rodziną w domu. Będzie oczywiście moja żona dzieci, rodzice, teściowie, szwagrowie i moja siostra. Przed świętami nie mam zbyt wiele wolnego czasu, aby pomagać w domu, ale zawsze staram się posprzątać dom i przystroić go w różne świecidełka i lampki. Być może gdzieś wyjadę, ale dopiero po świętach, na początku stycznia wracam już do zajęć treningowych.
Mezo: Święta spędzam z rodziną w sposób mało oryginalny, ale to jest właśnie najpiękniejsze w świętach. Zawsze na Boże Narodzenie przygotowujemy w domu trzy razy więcej karpia niż potrzeba i jemy go w Wigilię, pierwsze święto, drugie święto, a resztę mrozimy i odgrzewamy jeszcze na sylwestra. Karpia zawsze zabija mój ojciec, ja jestem na to za słaby emocjonalnie, chociaż kiedyś pewnie będę musiał przejąć rolę taty. W tym roku chcę jakoś pomóc w kuchni, chociaż kulinarnie jestem „noga”. Liczę jednak, że mama trochę mi pomoże i sam przygotuję np. zupę grzybową.
Piotr Reiss |
Czytaj też: |
Apteki dyżurne w Wigilię i święta Bożego Narodzenia Przedstawiamy Wam godziny pracy poznańskich aptek dyżurujących w Wigilię i w święta Bożego Narodzenia. |
Jak będą czynne sklepy w Poznaniu w Wigilię i święta Bożego Narodzenia? Chcesz zrobić zakupy w Wigilię? Lepiej sprawdź, w jakich godzinach będą czynne największe centra handlowe w Poznaniu. |
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?