Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak Lech i miasto będą się dzielić wpływami ze stadionu?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Poza płaceniem czynszu operator Stadionu Miejskiego będzie ...
Poza płaceniem czynszu operator Stadionu Miejskiego będzie ... archiwum/Przemo Wałczyński
Poza płaceniem czynszu operator Stadionu Miejskiego będzie dzielił się z miastem częścią wpływów z organizowanych imprez.

Na poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Miasta zaprezentowano szczegóły umowy z operatorem Stadionu Miejskiego, którym ma zostać konsorcjum KKS Lech Poznań i Marcelin Management. Przypomnijmy, że operator ma wynająć od miasta stadion na okres 20 lat, płacąc za to czynsz w wysokości 3,1 mln zł rocznie. To jednak nie wszystko.

- Poza czynszem stałym operator będzie płacił także czynsz zmienny wynoszący średnio 7,5 proc. od dochodów uzyskanych z tzw. match day – wyjaśniał komisji Paweł Świderski, przewodniczący komisji, która prowadziła negocjacje z operatorem. – Będą to wszystkie dochody uzyskane przez operatora nie tylko w trakcie meczów piłkarskich, ale też wszelkich innych imprez komercyjnych.

Oznacza to, że Lech będzie musiał oddawać 7,5 proc. dochodów nie tylko ze sprzedaży biletów na swoje mecze, ale też np. koncertów, imprez, widowisk, a nawet bankietów firmowych.
- Czynsz zmienny wynosi 7,5 proc. średnio w ciągu 20 lat, ponieważ będzie się zmieniać, na początku będzie to 3,5 proc. – tłumaczył Świderski.

Ponadto miasto zagwarantowało sobie udział w zyskach ze sprzedaży nazwy stadionu.
- Miasto uzyska z tego tytułu 30 proc. wartości umowy, przy czym zastrzegliśmy sobie, że nie może to być suma mniejsza niż milion złotych – mówił Świderski.

To zastrzeżenie wynika z obaw, że Lech teoretycznie mógłby znaleźć sponsora, który za nazwę zapłaci złotówkę, a poza tym wykupi reklamy na stadionie za kilka milionów, z których miasto już nie dostanie nic.

Ponadto miasto zagwarantowało sobie prawo do sprzeciwu dla umieszczania reklam na stadionie, które godzą w jego interesy lub interes publiczny. Dwa razy w ciągu roku miasto będzie też miało prawo zorganizować własną imprezę na stadionie. Do dyspozycji władz Poznania będzie należeć też loża reprezentacyjna na stadionie, ale z pewnymi ograniczeniami.
- W trakcie meczu loża będzie do dyspozycji klubu – wyjaśnia Świderski.

Najwięcej kontrowersji budzą jednak warunki wynajęcia stadionu Warcie Poznań, o czym już pisaliśmy na mmpoznan.pl. Przypomnijmy, że Zieloni mają zagwarantowaną grę na Bułgarskiej tylko w tym sezonie, w przyszłym muszą się już porozumieć z Lechem. Ważną informacją jest to, że operator nie będzie mógł organizować na stadionie imprez komercyjnych w terminach kolidujących z meczami ligowymi Warty.

Sporo emocji budzi też kwestia kolejnych modernizacji stadionu, jakie bez wątpienia obiekt będzie musiał przejść w ciągu 20 lat.
- Zgodnie z umową dostosowanie stadionu do zmieniających się standardów UEFA ma być przedmiotem osobnych umów między miastem a operatorem – wyjaśniał radnym Michał Prymas, wiceprezes spółki Euro Poznań 2012.

Członkowie komisji nie mieli jednak wątpliwości, że zapewne większość tych kosztów i tak spadnie na miasto.
- Pamiętam, jak gruntowną modernizację przechodził stadion im. Szyca w 1974 r. – wspominał radny Michał Grześ. – Wtedy był to nowoczesny stadion, ale już 20 lat później nie spełniał chyba żadnych standardów i pewnie z tym stadionem będzie podobnie. Obawiam się, że Rada Miasta jeszcze wielokrotnie będzie proszona o kolejne pieniądze na ten stadion.

Na razie jednak umowa między miastem i operatorem i tak nie może zostać podpisana. Powodem jest brak praw autorskich do stadionu, które nadal należą do projektanta obiektu.
- Bez tego operator nie może rozpocząć prac związanych z adaptacją pomieszczeń na cele komercyjne – wyjaśniał Świderski.

Negocjacje z projektantem stadionu mają się rozpocząć w ciągu kilku najbliższych dni.

Aktualizacja: W rozmowie z Radiem Merkury projektant stadionu, Wojciech Ryżyński zapowiedział, że sam zrzeknie się praw autorskich do obiektu.

Czytaj też:

Warta: Rok na Bułgarskiej, później przebudowa Ogródka?

- Szanse, że za rok będziemy grać na Bułgarskiej są raczej marne – mówią właściciele sekcji piłkarskiej Warty.






emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto