Globalny kryzys energetyczny, znaczne podwyżki cen surowców i inflacja – to jedne z powodów, przez które wiele osób z niepokojem myśli o nadchodzącej jesieni i zimie. Przygotowania do ochłodzenia rozpoczęły też samorządy w Wielkopolsce.
Działania, zmierzające do radykalnych oszczędności, zamierza wprowadzić Beata Klimek, prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego. Wśród nich zaplanowano m.in. ograniczenie o 70 proc. moc oświetlenia ulicznego i drogowego.
- Złożyliśmy wniosek do komisji bezpieczeństwa i ochrony środowiska o przeanalizowanie ograniczenia oświetlenia budynków użyteczności publicznej oraz dalszej redukcji oświetlenia ulicznego i drogowego w mieście. Nie zamierzamy całkowicie wyłączyć oświetlenia w mieście. W naszej ocenie wpływałoby to na obniżenie bezpieczeństwa, na co nie chcemy pozwolić
– wyjaśniła Klimek dla PAP-u.
Ponadto, z przygotowanych przez OZC taryf na sezon grzewczy wynika, że nastąpi kilkustopniowe obniżenie temperatury w nocy. Zdaniem Klimek, zabieg ten nie spowoduje odczuwalnych zmian w komforcie życia mieszkańców, a za to pozwoli ograniczyć koszty wytwarzanego ciepła i zwiększy bezpieczeństwo energetyczne miasta.
- Mówimy o takich obiektach, jak szkoły, przedszkola, żłobki, urzędy i mieszkania odbiorców indywidualnych
– dodała.
Czy inne miasta pójdą śladem Ostrowa Wielkopolskiego? Na razie zarówno władze Leszna, jak i Gniezna nie podjęły konkretnych decyzji. Jak przekazują rzeczniczki prasowe, cały czas są rozważane różne opcje.
Agata Kaniewska, rzeczniczka ZDM w Poznaniu, zapowiedziała, że na terenie miasta nie planuje się ograniczać i rezygnować z oświetlenia dróg, pomników czy zabytków. Z kolei Łukasz Musieliński, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej UMP, informuje, że niedoborów energii elektrycznej, ciepła i dostaw paliw gazowych nie trzeba się obawiać.
- 29 sierpnia 2022 r. odbyło się spotkanie Zespołu Zarządzania Kryzysowego dot. kryzysu energetycznego. Byli na nim obecni zarówno przedstawiciele kluczowych na ten temat wydziałów Urzędu Miasta Poznania, jak i przedstawiciele spółek Enea, PGNiG, Veolia, PSE, Energocentrum oraz inne podmioty odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego dla Miasta.
Podczas spotkania przedstawiciele Urzędu Miasta otrzymali zapewnienie, że w okresie zimowym nie ma ryzyka niedoborów energii elektrycznej, ciepła oraz dostaw paliw gazowych.
Jednocześnie dodaje:
- Pomimo wykonywanych działań, samorządy bardzo mocno odczuwają nadchodzący kryzys. Wzrost kosztów paliw w konsekwencji prowadzi do wzrostu cen energii elektrycznej oraz ciepła. W takim przypadku samorządy muszą ponosić tego konsekwencje w postaci realnych wzrostów kosztów utrzymania. Nie można niestety dotować usług publicznych ponad możliwości, jakimi dysponuje samorząd. Dlatego realne wydaje się, że pewne koszty usług publicznych będą musiały zostać poddane rewizji. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, gdy cena energii elektrycznej wzrasta trzykrotnie, a koszty transportu w przypadku dużych aglomeracji miejskich, obsługiwanych przez rozwinięte sieci tramwajowe, pozostają na stałym poziomie.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?